CELEBRITY
Katastrofa lotnicza w Radomiu. Szef MON jest na miejscu

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przyjechał do Radomia, gdzie rozbił się samolot F-16. “W katastrofie zginął pilot Wojska Polskiego – oficer, który zawsze służył Ojczyźnie z oddaniem i wielką odwagą” — poinformował w mediach społecznościowych.
“Jestem na miejscu tragedii. W katastrofie samolotu F-16 zginął pilot Wojska Polskiego – oficer, który zawsze służył Ojczyźnie z oddaniem i wielką odwagą. Składam hołd Jego pamięci. Rodzinie i bliskim składam najgłębsze wyrazy współczucia. To wielka strata dla Sił Powietrznych i całego Wojska Polskiego” — napisał w czwartek wieczorem w mediach społecznościowych szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wcześniej śmierć pilota potwierdził rzecznik rządu Adam Szłapka. “Tragedia w Radomiu, w trakcie przygotowań do AirShow rozbił się samolot F-16. Niestety pilot zginął” — informował na portalu X.
W czwartek w godzinach popołudniowych w czasie prób do Międzynarodowych Pokazów Lotniczych AirShow doszło do katastrofy samolotu F-16. Z informacji Onetu wynika, że do katastrofy doszło w czasie wykonywania tzw. manewru beczki. Prawdopodobną przyczyną było przeciągnięcie na niskiej wysokości i utrata siły nośnej.
W najbliższy weekend na radomskim lotnisku miały odbyć się Międzynarodowe Pokazy Lotnicze AirShow. Jak informuje TVN24 wydarzenie zostało odwołane.