CELEBRITY
Lech Wałęsa wyjechał na wykłady do Stanów Zjednoczonych. Gorzko podsumował życie w Polsce

Lech Wałęsa niedawno zaniepokoił opinię publiczną swoim stanem zdrowia. Mimo problemów zdrowotnych nie rezygnuje z pracy. Wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Niespodziewanie wypowiedział się na temat kosztów życia w Polsce. Były prezydent ujawnił, dlaczego dalej jest aktywny zawodowo.
Lech Wałęsa, który na początku lipca przeszedł zabieg na bark, zdradził w wywiadzie dla “Super Expressu”, że walczył również z nowotworem pęcherza. Jak mówił, lekarze dokonali operacji i przeprowadzili niezbędne procedury. “Mam nadzieję, że pokonałem raka. Miałem nowotwór w pęcherzu. Lekarze coś tam pocięli, poszerzyli i tyle. Było kiedyś zdrowie, teraz nie ma” – przyznał były prezydent, dziękując jednocześnie medykom za pomoc.
Lech Wałęsa gorzko ocenił koszty życia w Polsce. Naprawdę to powiedział
Mimo swoich 82 lat polityk wciąż pozostaje aktywny zawodowo, co potwierdza jego obecna podróż do USA. Wałęsa podzielił się na Facebooku zdjęciami z Los Angeles, gdzie prowadzi swoje wykłady. W rozmowie z tabloidem opowiedział o szczegółach swojej wizyty, która obejmuje aż 28 zaplanowanych spotkań.
Były prezydent podkreślił, że mimo wieku i zdrowotnych trudności musi podejmować zawodowe wyjazdy, ponieważ jego emerytura prezydencka, wynosząca około 11 tys. zł, jest niewystarczająca. Niespodziewanie gorzko podsumował życie w Polsce. “Tu się nie da żyć” — podsumował Wałęsa.