Mamy podium PŚ w skokach! Nareszcie. Czekaliśmy na to cały sezon!

Na taki moment czekaliśmy od początku tego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich! Paweł Wąsek utrzymał pozycję, którą zajmował na półmetku i zajął trzecie miejsce w sobotnich zawodach w Lahti. To największy sukces w karierze 25-latka! Wygrał Słoweniec Anze Lanisek.

W kwalifikacjach poprzedzających sobotni konkurs Pucharu Świata w Lahti optymizm wśród polskich kibiców mogła budzić jedynie próba Pawła Wąska, który uplasował się na 10. miejscu. Fatalnie zakończyły się one dla Aleksandra Zniszczoła i Jakuba Wolnego. Obaj skoczkowie niespodziewanie nie awansowali do głównej rywalizacji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wąsek powtórzył bardzo dobry skok w także w zawodach. Po 127-metrowej próbie plasował się na pozycji lidera. Tuż po jego skoku sędziowie obniżyli belkę, co sprawiało spore problemy skaczącym po nim rywalom.

Na wysokości zadania stanął dopiero Anze Lanisek. Słoweniec uzyskał 131 m i to właśnie on prowadził na półmetku konkursu. Dalej od Polaka (127,5 m) skoczył także Stefan Kraft, który zajmował drugie miejsce. Po pierwszej serii naszemu reprezentantowi przypadła zatem trzecia pozycja.

Spośród Biało-Czerwonych awans do drugiej serii zdołał wywalczyć jeszcze jedynie Dawid Kubacki (117,5 m, 24. miejsce). Niewiele zabrakło Kamilowi Stochowi (115 m), który finalnie był 31. Maciej Kot natomiast zakończył zawody dopiero na 47. lokacie (106,5 m).

Zaskakująco słabo spisali się walczący o Kryształową Kulę Austriacy. Po pierwszym skoku Daniel Tschofenig zajmował ósme miejsce (121 m). Zdecydowanie gorzej poszło Janowi Hoerlowi, który awansował do drugiej serii z ostatniej pozycji (112,5 m).
Paweł Wąsek z pierwszym podium Pucharu Świata!

Po przerwie Hoerl nie pozwolił sobie na powtórzenie tej wpadki. 128,5-metrowa odległość pozwoliła mu awansować aż o 15 lokat. Znaczący awans, bo aż o 12 pozycji zaliczył także Lovro Kos (122,5 m). O jedno miejsce wyżej w porównaniu z pierwszą serią zajął Dawid Kubacki (118,5 m, 23. miejsce).

Końcówka zawodów była bardzo emocjonująca, zwłaszcza dla polskich kibiców. Paweł Wąsek spisał się jeszcze lepiej niż w pierwszej serii i po 127,5-metrowej próbie stało się jasne, że po raz pierwszy w karierze stanie na podium zawodów Pucharu Świata. Finalnie zajął trzecie miejsce.

Po raz pierwszy w tym sezonie triumfował Anze Lanisek. Drugie miejsce zajął natomiast Stefan Kraft.