CELEBRITY
Mocne słowa Agnieszki Holland. “Następnym etapem będzie zgoda na mordowanie”

Agnieszka Holland w podcaście Polskiego Radia ostrzegła przed coraz większym przyzwoleniem na przemoc i przesuwaniem granic, które jeszcze niedawno były społecznie nie do pomyślenia. Reżyserka mówiła o dehumanizacji, legalizowaniu przemocy i groźnym dryfie w stronę przyzwolenia na odbieranie życia. W kolejnym wątku zwróciła zaś uwagę na problem polskiej niechęci do introspekcji i krytycznego spojrzenia na samych siebie.
– Ostatnio mam takie nie bardzo szczęśliwe myśli, bo myślę o stanie świata i takim momencie, który znamy z historii, i który ja znam szczególnie dobrze, ponieważ wielokrotnie do niego wracałam w moich filmach. Myślę o latach 30. XX w., że ten moment, w którym żyjemy – i coraz bardziej się zaciskają, pewne pętelki – ma pewne cechy tamtych czasów, które się nazywało czasami pogardy – stwierdziła Agnieszka Holland w rozmowie z Remigiuszem Grzelą w audycji Polskiego Radia.
– dodała reżyserka.
Agnieszka Holland podkreśliła, że choć jeszcze nie jest za późno, procesy związane z narastającą pogardą i dehumanizacją mogą szybko wymknąć się spod kontroli. – Nie tylko dlatego, że wiem, czym taka zgoda na tego typu pogardę i dehumanizacji się kończy, ale też dlatego, że wydaje mi się, że mam nadzieję, że jeszcze jesteśmy w tym momencie, kiedy pewne procesy można powstrzymać. Od pewnego momentu już to się nie udaje, musi się to toczyć swoją drogą – podkreśliła.