CELEBRITY
Nawrocki bez skrępowania smaga rząd i wbija szpile! Padły słowa o chaosie. Reakcja Tuska mówi wszystko

Już sam początek posiedzenia Rady Gabinetowej wywołał napięcie. Po miłych pierwszych gestach i przywitaniu, prezydent ostro zaczął punktować rząd. Od razu zwrócił uwagę na to, że chce, by w czasie rozmów doszło do porozumienia w sprawach, które dzielą rząd i prezydenta. – Liczę, że Rady Gabinetowe w najbliższych pięciu latach będą właśnie takim forum – ocenił.
Prezydent rozpoczął posiedzenie Rady Gabinetowej od mocnych słów. Po pierwsze wskazał na to, że między nim a rządem są różnice, a Rada ma pomóc w porozumieniu mimo tych różnic: – Jak mówi artykuł 141 Konstytucji, Rada Gabinetowa i ja w to głęboko wierzę podczas naszego dzisiejszego spotkania stanie się forum współpracy, wypracowania pewnych mechanizmów działania między prezydentem Polski a polskim rządem. Będzie miejscem, w którym będziemy dyskutować o sprawach ważnych dla Polek i Polaków. O tych rzeczach, które przy różnicach, jakie odnotowujemy pomiędzy prezydentem, premierem i polskim rządem, pozwolą nam jednak odnaleźć te sprawy, które są dla nas wspólne i które pomagają rozwiązywać kwestie bardzo ważne dla Polaków – powiedział prezydent Nawrocki.