CELEBRITY
Nawrocki zaprezentował się najlepiej podczas debaty w TV Republika? Ekspert: Poszedł po naukę do głowy

Debaty polityczne to jedno z kluczowych narzędzi kampanii wyborczej. Dają one kandydatom możliwość bezpośredniego zaprezentowania swoich poglądów, odpowiadania na pytania dziennikarzy oraz – co równie istotne – bezpośredniego starcia z konkurencją. W ostatniej debacie zorganizowanej przez TV Republika, wielu widzów i ekspertów zauważyło wyraźną zmianę w zachowaniu i sposobie wypowiedzi jednego z kandydatów – Michała Nawrockiego. Czy rzeczywiście to on zaprezentował się najlepiej? Czy rzeczywiście „poszedł po naukę do głowy”, jak twierdzi jeden z komentatorów?
Nowe oblicze Nawrockiego – metamorfoza wizerunkowa
Michał Nawrocki jeszcze kilka tygodni temu uchodził za polityka, którego wystąpienia były pełne chaosu, przerywane zbędnymi dygresjami, a jego przekaz bywał nieczytelny dla przeciętnego odbiorcy. O ile jego zaplecze polityczne dostrzegało w nim potencjał, o tyle przeciwnicy zbijali kapitał polityczny, wskazując jego brak doświadczenia medialnego.
Tymczasem podczas ostatniego wystąpienia w TV Republika Nawrocki zaprezentował się jako zupełnie inny człowiek. Spokojny, merytoryczny, pewny siebie, a zarazem niepozbawiony pokory – taki obraz wyłonił się z jego wystąpień. Ekspert medialny dr Jan Kozłowski w rozmowie z portalem polityka24.pl skomentował:
> – Wygląda na to, że Nawrocki w końcu zrozumiał, że samo przekonanie o słuszności swoich poglądów nie wystarcza. Trzeba je jeszcze umiejętnie sprzedać. Poszedł po naukę do głowy, być może przeszedł intensywne szkolenia medialne. Efekt? Najlepszy występ spośród wszystkich uczestników debaty.
Sposób mówienia i argumentacja – klucz do sukcesu?
Jednym z elementów, który przykuł uwagę widzów, był wyraźnie poprawiony sposób mówienia Nawrockiego. Jego wypowiedzi były wyważone, logiczne, a przede wszystkim dostosowane do poziomu odbiorców – zarówno tych mniej, jak i bardziej zaangażowanych politycznie. Unikał skomplikowanego żargonu, co wcześniej było jego słabością.
Eksperci od retoryki wskazują, że kandydat nie tylko popracował nad barwą głosu, ale i nad intonacją, pauzami oraz budowaniem napięcia w wypowiedziach. Wcześniej zarzucano mu, że mówi „płasko” i monotonnie, co sprawiało, że nawet trafne spostrzeżenia ginęły w ogólnym wrażeniu nijakości. Teraz – jak zgodnie przyznają komentatorzy – udało mu się nadać swoim słowom wagę.
Konkrety zamiast ogólników – zmiana strategii?
Wielu polityków ma tendencję do unikania konkretów. Uciekają w górnolotne frazesy, obietnice bez pokrycia, a pytania dziennikarzy zbywają sloganami. Tym razem Nawrocki przyjął zupełnie inną strategię. Odpowiadał na pytania rzeczowo, wskazując nie tylko problemy, ale i proponując możliwe rozwiązania.
– To nie była tylko zmiana stylu. To była zmiana jakościowa – mówi prof. Ewelina Michalak z Uniwersytetu Warszawskiego. – Nawrocki pokazał, że potrafi nie tylko mówić, ale i słuchać. Umiejętnie dostosowywał odpowiedzi do treści pytania, co nie jest oczywistością w polskiej polityce.
Reakcje publiczności i internautów – pozytywny odbiór
Media społecznościowe szybko zareagowały na wystąpienie Nawrockiego. Na Twitterze hasztag #NawrockiDebata w krótkim czasie znalazł się w trendach. Użytkownicy podkreślali jego profesjonalizm, spokój i „nowe otwarcie”. Pojawiły się także memy, porównujące jego wcześniejsze wystąpienia z tym ostatnim – kontrast był wręcz komiczny.