CELEBRITY
Nerwy Igi Świątek. Tie-break wszystko zmienił! I ten wynik drugiego seta

Co za emocje w meczu Igi Świątek! Nasza tenisistka przeżyła prawdziwy rollercoaster w pierwszym secie starcia z Elise Mertens w trzeciej rundzie Miami Open. Polka prowadziła już 5:2, a rywalka i tak była w stanie doprowadzić do tie breaka, m.in. przez bardzo duże problemy z serwisem naszej zawodniczki. Ostatecznie jednak Świątek zwyciężyła w pierwszym secie 7:6(2), po czym rozegrała koncertową drugą partię (6:1), w której Mertens nie była w stanie się jej postawić. Iga Świątek zagra zatem o ćwierćfinał turnieju w Miami, a jej następną rywalką będzie zawodniczka z absolutnie najwyższej półki.
Iga Świątek w bardzo dobrym stylu rozpoczęła zmagania w tegorocznym turnieju w Miami. W swoim pierwszym meczu pokonała Francuzkę Caroline Garcię 6:2, 7:5 i, po lekkich problemach w drugim secie, zameldowała się w trzeciej rundzie. Elise Mertens zaś pewnie rozprawiła się z reprezentantką gospodarzy, Peyton Stearns 6:4, 6:1 i przystępowała do meczu z Polką z nadzieją na pokonanie drugiej rakiety świata.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Nie bez problemów, bo po grze na przewagi, ale udało się Idze Świątek utrzymać podanie w pierwszym gemie tego spotkania. Następnie Polka przełamała Elise Mertens i bardzo szybko miała już dwa gemy przewagi. Niestety w tym spotkaniu źle wyglądał pierwszy serwis Świątek (po dwóch gemach serwisowych proc. pierwszego podania wynosił zaledwie 21), co było wyraźnie widać w trzecim gemie. W nim nieźle, szczególnie jeśli chodzi o return, prezentowała się Belgijka i udało jej się przełamać naszą tenisistkę, a następnie zwyciężyła przy swoim serwisie i był remis 2:2.
Na szczęście w dwóch następnych gemach lepsza była Świątek, która najpierw utrzymała swoje podanie, a następnie przełamała rywalkę. W następnym gemie Polka dała się dogonić rywalce (z 40:15 do 40:40), jednak ostatecznie udało się naszej zawodniczce utrzymać podanie. Wtedy właśnie widać też było u Świątek lepszy pierwszy serwis, a także bardzo ważne gesty, takie jak zaciśnięte pięści po udanych akcjach, czy też okrzyki radości.