CELEBRITY
Nie mogło być inaczej. Norwegowie wykluczeni z hitowej imprezy w Polsce!….

kich. Marius Lindvik, zdobywca srebrnego medalu, oraz Johan Andre Forfang, który zajął piąte miejsce, zostali zdyskwalifikowani za użycie nieprzepisowych kombinezonów. Decyzja ta została podjęta po proteście złożonym przez reprezentacje Austrii, Polski i Słowenii, które zwróciły uwagę na możliwe naruszenia regulaminu przez Norwegów.
Złamanie przepisów wyszło na jaw dzięki nagraniu opublikowanemu przez dziennikarza portalu Sport.pl, Jakuba Balcerskiego. Film ukazywał członków norweskiej ekipy manipulujących przy kombinezonach, w tym wymieniających homologacyjne chipy oraz wszywających sznurki usztywniające materiał. Co istotne, działania te miały miejsce w obecności głównego trenera Norwegów, Magnusa Breviga.
Norweska federacja narciarska przyznała się do błędów i przeprosiła za zaistniałą sytuację. Jednak niektórzy przedstawiciele norweskiego środowiska skoków narciarskich próbowali pomniejszać wagę naruszeń, sugerując, że podobne praktyki są powszechne wśród innych reprezentacji. Jan Erik Aalbu, były skoczek, stwierdził: “Polacy właściwie w tym sezonie nie skaczą, więc szukają dziury w całym”.
Reakcja polskiego środowiska skoków była stanowcza. Trener reprezentacji Polski, Thomas Thurnbichler, zaapelował o surowe konsekwencje dla osób zamieszanych w skandal, sugerując ich usunięcie ze sportu.
W wyniku tych wydarzeń, norwescy skoczkowie zostali wykluczeni z kolejnych zawodów Pucharu Świata, co stanowi poważny cios dla tej reprezentacji. Skandal ten rzucił cień na norweskie skoki narciarskie i wywołał szeroką dyskusję na temat przestrzegania przepisów oraz etyki w sporcie.