CELEBRITY
Nieprzefiltrowane słowa Igi Świątek o jęczeniu podczas intymności wywołują falę krytyki — oto, co powiedziała

Iga Świątek, jedna z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych tenisistek na świecie, ostatnio wzbudziła spore kontrowersje swoimi szczerymi wypowiedziami na temat intymności. W trakcie niedawnego wywiadu zawodniczka poruszyła temat jęczenia podczas bliskości, co spotkało się z mieszanymi reakcjami ze strony fanów i mediów.
Świątek przyznała, że jest osobą bardzo otwartą i nie boi się mówić o aspektach życia, które dla wielu pozostają tematem tabu. „Moim zdaniem, wyrażanie siebie podczas intymnych chwil, w tym jęczenie, to coś naturalnego i nie ma się czego wstydzić” — mówiła bez ogródek.
Jednak nie wszyscy przyjęli jej słowa z entuzjazmem. Część odbiorców uznała tę szczerość za zbyt śmiałą i nieodpowiednią, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Iga jest osobą publiczną i wzorem dla wielu młodych ludzi. W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze krytykujące tenisistkę za poruszanie tak osobistych tematów.
Mimo krytyki, wielu fanów stanęło w obronie Świątek, podkreślając, że jej otwartość i autentyczność są rzadkością w świecie sportu. „To ważne, że mówi o takich sprawach, bo pomaga przełamywać tabu i pokazuje, że sportowcy też są ludźmi z emocjami i potrzebami” — pisały osoby wspierające zawodniczkę.
Eksperci od psychologii i komunikacji zauważają, że publiczne poruszanie tematów związanych z intymnością może być kluczowe dla normalizacji rozmów o emocjach i relacjach w społeczeństwie. „Iga swoim przykładem pokazuje, że szczerość w takich sprawach może budować więź z fanami i pomagać w budowaniu pozytywnego wizerunku” — komentują specjaliści.
Choć wypowiedź Świątek wywołała różne reakcje, jedno jest pewne – tenisistka nie boi się być sobą i mówić otwarcie, nawet jeśli temat budzi kontrowersje. To podejście z pewnością wyróżnia ją nie tylko na korcie, ale i poza nim.