Connect with us

CELEBRITY

Niewiarygodne, co pogromczyni Świątek zrobiła w meczu z Pegulą. 2,5 godziny gry

Published

on

Jessica Pegula w finale turnieju WTA 1000 w Miami – spektakularne starcie z Alexandrą Ealą Jessica Pegula awansowała do finału prestiżowego turnieju WTA 1000 w Miami, po niezwykle zaciętym i emocjonującym meczu półfinałowym z 19-letnią Filipinką Alexandrą Ealą. Spotkanie trwało ponad trzy godziny i zakończyło się zwycięstwem Amerykanki 7:6(3), 5:7, 6:3. Mimo że Eala ostatecznie…

Jessica Pegula w finale turnieju WTA 1000 w Miami – spektakularne starcie z Alexandrą Ealą

Jessica Pegula awansowała do finału prestiżowego turnieju WTA 1000 w Miami, po niezwykle zaciętym i emocjonującym meczu półfinałowym z 19-letnią Filipinką Alexandrą Ealą. Spotkanie trwało ponad trzy godziny i zakończyło się zwycięstwem Amerykanki 7:6(3), 5:7, 6:3. Mimo że Eala ostatecznie musiała uznać wyższość bardziej doświadczonej rywalki, jej występ w Miami można uznać za prawdziwą sensację.

To właśnie młoda Filipinka była jedną z największych rewelacji tego turnieju. Przed turniejem niewielu spodziewało się, że dotrze aż do półfinału, ale po drodze pokazała niesamowitą determinację i ogromny talent. W drodze do czołowej czwórki pokonała takie zawodniczki jak Amerykanka Katie Volynets, Łotyszka Jelena Ostapenko, Amerykanka Madison Keys, Hiszpanka Paula Badosa oraz – ku rozczarowaniu polskich kibiców – światowa numer jeden Iga Świątek. Te zwycięstwa nie tylko przyniosły jej rozgłos, ale także udowodniły, że w niedalekiej przyszłości może stać się jedną z czołowych zawodniczek kobiecego tenisa.

Początek meczu – zmarnowana szansa Eali

Półfinałowe starcie rozpoczęło się bardzo obiecująco dla młodej Filipinki. Już przy pierwszej okazji przełamała Pegulę i wyszła na prowadzenie 2:0, pokazując, że nie zamierza łatwo oddać tego meczu. Chociaż Amerykanka szybko odpowiedziała przełamaniem zwrotnym, to chwilę później ponownie straciła swój serwis, co pozwoliło Eali wypracować znaczną przewagę 5:2.

Gdy wydawało się, że 19-latka pewnie zakończy pierwszego seta, Pegula udowodniła, dlaczego od lat znajduje się w czołówce światowego tenisa. Najpierw wygrała swój gem serwisowy, następnie obroniła piłkę setową, przełamała rywalkę, a chwilę później doprowadziła do remisu 5:5. Mimo obiecującego początku, Filipinka nie potrafiła zamknąć tej partii na swoją korzyść, co bezlitośnie wykorzystała bardziej doświadczona Amerykanka.

O losach pierwszego seta zadecydował tie-break, w którym Pegula od stanu 4:3 zdobyła dwa kluczowe punkty przy serwisie rywalki, a następnie przypieczętowała zwycięstwo własnym podaniem. Ostatecznie to ona triumfowała w tej wyrównanej partii 7:6(3), mimo że przez długi czas to Eala miała przewagę.

Filipinka się nie poddaje – triumf w drugim secie

Drugi set rozpoczął się od wyraźnej dominacji Peguli, która już w czwartym gemie przełamała Ealę i wyszła na prowadzenie 3:1. Wydawało się, że Amerykanka przejmie kontrolę nad meczem i zakończy go w dwóch setach, ale Filipinka ponownie udowodniła, że nie zamierza łatwo oddać tego pojedynku.

Eala szybko zdołała odrobić straty, a nawet wygrała trzy kolejne gemy, obejmując prowadzenie 4:3. Pegula, choć miała przewagę doświadczenia, nie uniknęła kolejnych błędów, co pozwoliło młodej zawodniczce na ponowne przejęcie inicjatywy.

Decydujący moment tego seta nastąpił przy stanie 5:5. Eala przełamała Pegulę, po czym wykorzystała drugą piłkę setową i triumfowała w tej partii 7:5. To było niezwykle dojrzałe i odważne zagranie ze strony młodej Filipinki, która pokazała, że potrafi podnieść się po porażce w pierwszym secie i walczyć do samego końca.

Decydujący set – Pegula wykorzystuje swoje doświadczenie

Trzecia, decydująca odsłona meczu rozpoczęła się od niezwykle wyrównanej walki. Obie zawodniczki były bardzo skoncentrowane i nie chciały popełnić błędu, który mógłby kosztować je awans do finału.

Kluczowy moment tej partii miał miejsce w ósmym gemie, kiedy Pegula wykorzystała jedyny break point w tym secie, przełamując Ealę i wychodząc na prowadzenie 5:3. Chwilę później Amerykanka serwowała na zwycięstwo i przy drugiej piłce meczowej zakończyła spotkanie, wygrywając 7:6(3), 5:7, 6:3.

Mimo że Filipinka nie zdołała awansować do swojego pierwszego finału turnieju WTA 1000, jej postawa w całym turnieju i w tym meczu zasługuje na ogromne uznanie. Publiczność zgromadzona w Miami doceniła jej grę, nagradzając ją gromkimi brawami. Sama Eala, mimo porażki, nie wyglądała na szczególnie rozczarowaną – z uśmiechem dziękowała kibicom, energicznie machając w ich stronę.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24