CELEBRITY
Oto co Andriejewa powiedziała po pokonaniu Świątek. Poszło w świat

który może zmienić jej karierę. Od pewnego czasu Rosjanka pokazywała, że ma potencjał do osiągania wielkich rzeczy, ale dopiero teraz zaczęła w pełni wykorzystać swoje umiejętności. Jej gra w tym meczu była pełna odwagi, a także pokazała, że potrafi rywalizować z najlepszymi.
„Zawsze wierzyłam, że mogę osiągnąć wielkie rzeczy, ale to zwycięstwo daje mi jeszcze większą pewność siebie. Mam nadzieję, że to tylko początek mojej drogi ku wielkim sukcesom. Każdy mecz to lekcja, każda porażka to szansa na naukę, ale zwycięstwo w takim starciu to prawdziwa nagroda” – powiedziała Andriejewa tuż po spotkaniu.
Wielu ekspertów zwraca uwagę, że jej styl gry jest coraz bardziej dojrzały i widać, jak ciężka praca na treningach przekłada się na wyniki. „Marina zaczęła grać dużo mądrzej, nie rzuca się już na każdą piłkę. Dobrze zarządza tempo gry, zmienia rytm i dobrze czyta grę rywalek. Jej wygrana nad Świątek to dowód na to, że może być groźną zawodniczką na każdym etapie turnieju” – mówiła była mistrzyni WTA, Martina Hingis.
Zwycięstwo, które zmienia wszystko
Porażka Igi Świątek to z pewnością duży cios dla polskiego tenisa, ale również dla całego tenisowego świata. To pierwsza przegrana Świątek w takim starciu od miesięcy, ale nie ma wątpliwości, że 22-letnia Polka wkrótce wróci do formy. Dla Andriejewy jednak to zwycięstwo jest punktem zwrotnym. Zyskała nowe życie w profesjonalnym tenisie, a jej przyszłość rysuje się w jasnych barwach.
„Nie spocznę na laurach, muszę pracować dalej, bo to dopiero początek mojej drogi. Zwycięstwo w takim meczu daje mi mnóstwo pewności siebie, ale wciąż mam wiele do udowodnienia” – powiedziała Andriejewa na konferencji prasowej po meczu. Jej słowa mogą oznaczać, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa na światowych kortach.
To, co stało się po meczu, rozeszło się błyskawicznie po całym świecie. Społeczność tenisowa i kibice z całego globu czekają na to, co będzie dalej. Warto jednak pamiętać, że tak jak Iga Świątek, tak i Andriejewa, mają przed sobą jeszcze wiele wyzwań. Jednak jedno jest pewne – Rosjanka pokazała, że potrafi rywalizować z najlepszymi i może stać się jedną z czołowych postaci na światowej scenie tenisa.
Czy jej zwycięstwo to początek nowej ery w kobiecym tenisie? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Andriejewa pokazała, że ma serce do gry, a jej słowa pełne szacunku i pokory po pokonaniu Świątek zrobiły wrażenie na całym świecie.