Pilne wieści z PZPN. Cezary Kulesza jeszcze nie wygrał.

W Polskim Związku Piłki Nożnej (PZPN) narasta napięcie przed zbliżającymi się wyborami prezesa, zaplanowanymi na 30 czerwca 2025 roku. Obecny prezes, Cezary Kulesza, choć formalnie nie ogłosił jeszcze swojej kandydatury na drugą kadencję, jest uważany za głównego faworyta. Jednak jego pozycja nie jest już tak pewna jak wcześniej, a opozycja zyskuje na sile.

Głównym oponentem Kuleszy jest Wojciech Cygan, wiceprezes ds. piłkarstwa profesjonalnego, który cieszy się rosnącym poparciem wśród klubów Ekstraklasy i I ligi. Cygan, znany z umiejętności budowania relacji i zaufania, aktywnie spotyka się z przedstawicielami klubów, co może przełożyć się na znaczące poparcie podczas wyborów. Dodatkowo, jego sojusz z Adamem Kaźmierczakiem, wiceprezesem ds. piłkarstwa amatorskiego, może wzmocnić jego pozycję w nadchodzącej walce o fotel prezesa .

Kulesza zmaga się z krytyką dotyczącą stylu zarządzania PZPN, określanego jako “wodzowski”. Decyzje podejmowane bez konsultacji z klubami, takie jak zmiany w przepisach dotyczących młodzieżowców czy blokowanie inicjatyw klubów, wywołały niezadowolenie w środowisku piłkarskim. Ponadto, jego kadencja była naznaczona kontrowersjami, w tym aferą premiową po mundialu i częstymi zmianami selekcjonerów reprezentacji Polski .

Mimo tych wyzwań, Kulesza nadal ma swoich zwolenników. Były prezes PZPN, Michał Listkiewicz, wyraził opinię, że gdyby wybory odbyły się dziś, Kulesza by je wygrał, podkreślając jego osiągnięcia w zakresie finansów związku i pozycji międzynarodowej .

Jednakże, sondaże opinii publicznej wskazują na duży odsetek niezdecydowanych wyborców, co może oznaczać zaciętą walkę w nadchodzących miesiącach. Wiele zależy od tego, jak potoczą się rozmowy i negocjacje w środowisku piłkarskim oraz jakie decyzje podejmą kluczowe osoby w strukturach PZPN .

W obliczu tych wydarzeń, przyszłość PZPN stoi pod znakiem zapytania. Czy Kulesza zdoła utrzymać swoją pozycję, czy też dojdzie do zmiany na szczycie związku? Odpowiedź poznamy już wkrótce, a wynik wyborów może znacząco wpłynąć na kierunek, w jakim podąży polska piłka nożna.