Connect with us

CELEBRITY

Powrót z 3:5 w finale Sabalenka – Gauff w Madrycie. Korzystne rozstrzygnięcie dla Świątek

Published

on

Powrót z 3:5 w finale Sabalenka – Gauff w Madrycie. Korzystne rozstrzygnięcie dla Świątek

Ostatnie dwie edycje Mutua Madrid Open dostarczały nam finały pomiędzy Igą Świątek i Aryną Sabalenką. Białorusinka ponownie zameldowała się w decydującym starciu o trofeum w hiszpańskiej imprezie, ale miejsce Polki zajęła tym razem Coco Gauff. Amerykanka była na dobrej drodze, by doprowadzić do trzeciej partii. Prowadziła 5:3, potem miała setbola. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem liderki rankingu w dwóch partiach – 6:3, 7:6(3). Taki rezultat oznacza, że raszynianka pozostanie wiceliderką rankingu WTA.

Podczas turnieju WTA 1000 w Madrycie znów pojawiła się szansa na to, byśmy w końcu zobaczyli w tym sezonie pojedynek pomiędzy Igą Świątek i Aryną Sabalenką. Podobnie, jak w poprzednich przypadkach, także i tym razem nie doszło do takiego zestawienia ze względu na półfinałową porażkę Polki. W trakcie Australian Open zapobiegła temu Madison Keys, w Indian Wells – Mirra Andriejewa. Tym razem padło na Coco Gauff. Amerykanka zdecydowanie pokonała naszą reprezentantkę – 6:1, 6:1. Dla raszynianki była to najbardziej dotkliwa przegrana w ostatnich sezonach.

Już po tym starciu stało się jasne, że kibice w Madrycie nie obejrzą po raz trzeci z rzędu finału pomiędzy Świątek i Sabalenką, gdyż obrończyni tytułu znalazła się poza turniejem. Awans do decydującego pojedynku wywalczyła za to tenisistka z Mińska. W półfinale uporała się z Eliną Switoliną – 6:3, 7:5. Dzięki temu stanęła przed szansą na trzecie trofeum w stolicy Hiszpanii. Poprzednio triumfowała w tej lokalizacji w 2021 i 2023 roku. Dla Gauff zaś była to szansa na premierowy skalp w Madrycie. To Coco prowadziła 5-4 w zestawieniu H2H, wygrała także ich ostatnie spotkanie, które zostało rozegrane w półfinale ubiegłorocznego WTA Finals. Zapowiadała się elektryzująca walka o tytuł. Amerykanka miała jeszcze dodatkową stawkę – zwycięstwo dawałoby jej awans na pozycję wiceliderki rankingu.

WTA Madryt: Emocjonujący finał Sabalenka – Gauff. Zwroty akcji w drugim secie

Mecz rozpoczął się od serwisu Gauff. Amerykanka od początku znalazła się pod presją narzuconą przez Sabalenkę. Już na “dzień dobry” pojawił się break point dla Białorusinki. Ostatecznie długie rozdanie zakończyło się po myśli Coco. Kolejne minuty zostały jednak całkowicie zdominowane przez liderkę rankingu. Najpierw utrzymała podanie bez straty punktu. Potem doczekała się trzech break pointów z rzędu po tym, jak reprezentantka Stanów Zjednoczonych popełniła podwójny błąd serwisowy. Już po premierowej okazji tenisistka z Mińska objęła prowadzenie 2:1.

Coco wyglądała na całkowicie bezradną, a Aryna kontynuowała kapitalną serię także w następnych minutach. Liczba zdobytych przez nią punktów z rzędu zatrzymała się dopiero na… 17, przy wyniku 4:1 15-0 z perspektywy 26-latki. Dopiero wtedy Amerykanka zdołała przeciwstawić się rywalce i nieco wytrąciła ze strefy komfortu turniejową “1”. Po rywalizacji na przewagi w szóstym gemie odrobiła stratę jednego breaka, po chwili dołożyła także swoje podanie, wracając ze stanu 15-30.

Na korcie w końcu zrobiło się ciekawiej. Ósme rozdanie przyniosło nam sporo emocji. Z wyniku 40-15 dla Aryny doszło do równowagi. Końcówka należała jednak do Sabalenki. Białorusinka utrzymała swój serwis i odzyskała dwa “oczka” przewagi. To był bardzo ważny moment dla losów premierowej partii. Kolejny gem okazał się ostatnim w tym fragmencie pojedynku. Liderka rankingu wywalczyła sobie dwa setbole. Przy drugim Gauff zagrała bardzo nieudanego dropszota, po którym 26-latka zapisała na swoim koncie rezultat 6:3.

W drugiej partii Coco pilnowała wyniku od samego początku. Niezwykle ważny okazał się drugi gem, w którym Amerykanka wróciła ze stanu 15-30 i doprowadziła do wyrównania na 1:1. Po chwili 21-latka wywalczyła przełamanie – i to do zera. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych podwyższyła swój poziom, grała spokojniej. A po stronie Aryny pojawiło się więcej błędów. Gauff potwierdziła przewagę breaka i objęła prowadzenie 3:1.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24