CELEBRITY
Prezydent Nawrocki zaskakuje decyzją o ograniczeniu 800 plus dla Ukraińców. Jego stanowisko wzbudza kontrowersje i przypomina postulaty Trzaskowskiego.

Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę dotyczącą pomocy obywatelom Ukrainy. Zakłada ona przedłużenie dostępu do rynku pracy, świadczeń zdrowotnych i rodzinnych osobom, które przed wojną uciekły do Polski. Nowe przepisy miały takjże rozszerzyć prawo do 800 plus. Tymczasem Karol Nawrocki zapowiada, że chciałby ograniczyć prawo do tego świadczenia, jakie dziś wypłacane jest obywatelom Ukrainy. Co ciekawe, to był jeden z postulatów jego politycznego konkurenta Rafała Trzaskowskiego.
Ustawa, którą zawetował Karol Nawrocki, zakłada szereg zmian, które zapewniłyby przedłużenia wsparcia dla “obywateli Ukrainy, którzy przybyli na to terytorium w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium Ukrainy, jest uznawany za legalny, związanego z tym dostępu do rynku pracy, edukacji, świadczeń zdrowotnych, świadczeń rodzinnych i socjalnych oraz możliwości pobytu osób należących do grup wrażliwych w obiektach zbiorowego zakwaterowania”. Przepisy miały obowiązywać do 4 marca 2026 r. Okazuje się, że pomoc nie zostanie przedłużona.
800 plus dla obywateli Ukrainy. Deklaracja Nawrockiego
Przepisy zakładały także rozszerzenie prawa do 800 plus również na dzieci, które ukończyły szkołę ponadpodstawową przed ukończeniem 18. roku życia oraz spełniają obowiązek nauki przez uczęszczanie do uczelni lub na kwalifikacyjne kursy zawodowe.
Dlatego prezydent Karol Nawrocki zdecydował się na zawetowanie ustawy? Dlaczego? Jak wyjaśniał, jego zdaniem świadczenie 800 plus powinni dostawać tylko Ukraińcy, którzy pracują w Polsce.
— Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy nie dokonuje tej korekty, wokół której toczyła się debata publiczna. Ja swojego zdania nie zmienię i uznaję, że 800 plus powinno przynależeć tylko tym Ukraińcom, którzy podejmują się wysiłku pracy w Polsce — powiedział prezydent.