CELEBRITY
Rosja nie prowadzi już tradycyjnej wojny. Serhij Żadan: chciałbym, by Polacy to zrozumieli [WYWIAD]

— My już od dawna mówimy, że ta wojna nie dotyczy tylko Ukrainy. Kraje bałtyckie też są tego świadome. Dalej na zachód patrzy się jednak inaczej. Wielu przywódców woli wierzyć, że ta wojna rozpoczęła i zakończy się w obrębie samej Ukrainy — mówi w rozmowie z Onetem Serhij Żadan. — Oni się nie zatrzymają, dopóki my ich nie zatrzymamy. To oczywiste — dodaje.
W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Jeszcze wczoraj wieczorem odbyła się rozmowa między Karolem Nawrockim a Donaldem Trumpem.
Rozmowę z Serhijem Żadanem — ukraińskim pisarzem, poetą i muzykiem, który przed rokiem wstąpił na ochotnika do wojska — umawialiśmy już od jakiegoś czasu, w związku z premierą jego ostatniej książki: wydanych nakładem Wydawnictwa Czarne “Arabesek” (w przekładzie Michała Petryka).
Termin przypadkowo wypadł na kilka godzin po tym, jak rosyjskie drony zestrzelono nad Polską.
towanie
Artykuł
KUP SUBSKRYPCJĘ
Wywiady i artykułyRosja nie prowadzi już tradycyjnej wojny. Serhij Żadan: chciałbym, by Polacy to zrozumieli [WYWIAD]
Rosja nie prowadzi już tradycyjnej wojny. Serhij Żadan: chciałbym, by Polacy to zrozumieli [WYWIAD]
Autor Amelia Sarnowska
Amelia Sarnowska
11 września 2025, 05:49
Udostępnij
Serhij ŻadanDmytro Larin/Global Images Ukraine / Getty Images
Serhij Żadan
— My już od dawna mówimy, że ta wojna nie dotyczy tylko Ukrainy. Kraje bałtyckie też są tego świadome. Dalej na zachód patrzy się jednak inaczej. Wielu przywódców woli wierzyć, że ta wojna rozpoczęła i zakończy się w obrębie samej Ukrainy — mówi w rozmowie z Onetem Serhij Żadan. — Oni się nie zatrzymają, dopóki my ich nie zatrzymamy. To oczywiste — dodaje.
REKLAMA
Więcej na ten temat znajdziesz też na Onet Premium
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Jeszcze wczoraj wieczorem odbyła się rozmowa między Karolem Nawrockim a Donaldem Trumpem.
Rozmowę z Serhijem Żadanem — ukraińskim pisarzem, poetą i muzykiem, który przed rokiem wstąpił na ochotnika do wojska — umawialiśmy już od jakiegoś czasu, w związku z premierą jego ostatniej książki: wydanych nakładem Wydawnictwa Czarne “Arabesek” (w przekładzie Michała Petryka).
Termin przypadkowo wypadł na kilka godzin po tym, jak rosyjskie drony zestrzelono nad Polską.
REKLAMA
REKLAMA
Amelia Sarnowska: Przyznam, że wydarzenia z przedostatniej nocy wywróciły plan tej rozmowy do góry nogami. O czym pomyślałeś, gdy usłyszałeś o nalocie rosyjskich dronów nad Polskę?
Serhij Żadan: To była trwoga.
My już od dawna mówimy, że ta wojna nie dotyczy tylko Ukrainy. Kraje bałtyckie też są tego świadome. Dalej na zachód patrzy się jednak inaczej. Wielu przywódców woli wierzyć, że ta wojna rozpoczęła i zakończy się w obrębie samej Ukrainy.
Rosjanie nie uznają czegoś takiego jak niezależność Polski, Litwy czy Łotwy. Nie traktują tych państw podmiotowo.
Oni się nie zatrzymają, dopóki my ich nie zatrzymamy. To oczywiste.