Connect with us

CELEBRITY

Rosjanie uderzają w Świątek. Oberwało się też Abramowicz. “Marnuje pieniądze”

Published

on

Porażka Igi Świątek w ćwierćfinale Miami Open ze 140. rakietą świata – Alexandrą Ealą była równie niespodziewana, co bolesna. Znów zwiększy się strata do prowadzącej w rankingu WTA Aryny Sabalenki. Po wygranej Filipinki pojawiło się wiele krytycznych głosów pod adresem raszynianki i jej sztabu. Hamulce kompletnie puściły jednak Rosjanom, którzy przypuścili obrzydliwy atak an 23-latkę w mediach.

Rosyjskie ataki na Igę Świątek po porażce w Miami Open – skąd ta nienawiść?

Porażka Igi Świątek w ćwierćfinale Miami Open z Alexandrą Ealą odbiła się szerokim echem w świecie tenisa. Filipinka, będąca 140. rakietą świata, sprawiła gigantyczną sensację, eliminując liderkę rankingu WTA. Ta przegrana nie tylko oddaliła Polkę od Aryny Sabalenki w rankingu, ale także wywołała falę krytyki. O ile polscy kibice i eksperci w większości analizują mecz z merytorycznej perspektywy, o tyle w Rosji sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

Rosyjskie media i fani pozwolili sobie na atak pełen jadu i nienawiści, przekraczający wszelkie granice sportowej krytyki. W ich narracji nie zabrakło personalnych wycieczek, a także oskarżeń wobec Darii Abramowicz, psycholożki współpracującej ze Świątek.

Świątek pod ostrzałem – co zarzucają jej Rosjanie?

Rosyjscy kibice i dziennikarze od dawna nie darzą Igi Świątek sympatią, co wynika głównie z jej stanowczej postawy wobec agresji Rosji na Ukrainę. 23-latka wielokrotnie wyrażała wsparcie dla ukraińskich sportowców i krytykowała brak zdecydowanych działań WTA w sprawie wykluczenia rosyjskich tenisistek. Taki przekaz nie mógł spodobać się rosyjskiej opinii publicznej.

Po porażce w Miami w mediach społecznościowych i na rosyjskich portalach pojawiły się liczne komentarze uderzające w Polkę. Niektóre z nich były wyjątkowo brutalne – nazywano ją „produktem marketingowym”, „nadmuchaną gwiazdą”, a nawet „wydmuszką” sponsorów. Rosyjskie media sugerowały, że jej dominacja w kobiecym tenisie była przypadkowa, a teraz rzekomo „widać prawdziwy poziom Świątek”.

Daria Abramowicz na celowniku Rosjan

Ataki nie ograniczyły się tylko do samej Świątek. Daria Abramowicz, psycholożka sportowa i jedna z kluczowych postaci w sztabie liderki rankingu WTA, również została zaatakowana. Rosyjscy dziennikarze twierdzą, że „marnuje pieniądze” i że jej metody nie przynoszą żadnych efektów.

Tego typu oskarżenia są całkowicie bezpodstawne, biorąc pod uwagę sukcesy, jakie Świątek osiągnęła pod jej opieką. Polka zdobyła cztery tytuły wielkoszlemowe, została liderką rankingu WTA i przez długi czas dominowała w kobiecym tenisie. Krytyka Abramowicz wydaje się więc jedynie próbą zdyskredytowania całego zespołu współpracującego z Igą.

Skąd taka agresja?

Rosyjskie ataki na Igę Świątek nie są przypadkowe. Polska tenisistka wielokrotnie stawała po stronie Ukrainy i nie bała się mówić o rosyjskiej agresji. To wystarczyło, by stała się wrogiem numer jeden dla rosyjskich kibiców i mediów.

Podobne ataki spotkały już innych sportowców, którzy sprzeciwili się rosyjskiej polityce. Każda ich porażka staje się pretekstem do wylewania fali nienawiści i udowadniania, że są „przereklamowani”.

Jak Świątek powinna zareagować?

Iga Świątek jest znana z profesjonalizmu i unikania niepotrzebnych konfliktów. Najlepszą odpowiedzią na rosyjską nienawiść będzie dla niej powrót na kort i kolejne zwycięstwa. Każdy jej sukces będzie ciosem dla tych, którzy życzą jej porażki.

Porażka w Miami Open jest rozczarowaniem, ale nie końcem świata. Sezon jest długi, a już niedługo rozpoczyna się część rozgrywek na mączce, gdzie Polka czuje się najlepiej. Jeśli ponownie zacznie wygrywać, krytycy szybko zamilkną.

Ataki rosyjskich mediów i kibiców na Igę Świątek po porażce w Miami Open są pełne jadu i wynikają z jej stanowiska wobec wojny na Ukrainie. Krytyka wykracza daleko poza sport i staje się narzędziem propagandy. Jednak historia pokazała, że najlepszą odpowiedzią na hejt są sukcesy. Świątek już nieraz udowodniła, że potrafi podnieść się po porażkach – i zapewne tym razem będzie podobnie.

Rosyjskie ataki na Igę Świątek po porażce w Miami Open – skąd ta nienawiść?

Porażka Igi Świątek w ćwierćfinale Miami Open z Alexandrą Ealą odbiła się szerokim echem w świecie tenisa. Filipinka, zajmująca dopiero 140. miejsce w rankingu WTA, sprawiła gigantyczną sensację, eliminując liderkę rankingu. Przegrana Polki nie tylko oddaliła ją od Aryny Sabalenki w klasyfikacji, ale także wywołała falę negatywnych komentarzy.

Podczas gdy eksperci analizowali mecz i wskazywali na potencjalne błędy w grze Świątek, rosyjskie media oraz kibice poszli o krok dalej. Ich narracja była skrajnie emocjonalna, pełna nienawiści i personalnych ataków. Poza krytyką samej tenisistki oberwało się również jej zespołowi, a w szczególności Darii Abramowicz, psycholożce sportowej współpracującej z Polką.

Dlaczego Rosjanie tak otwarcie atakują liderkę światowego tenisa? Skąd ta negatywna narracja

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24