Rosjanin rozpętał burzę w US Open. Wskazują drugie dno jego zachowania

Daniił Miedwiediew sensacyjnie przegrał z Benjaminem Bonzim już na start US Open, a jego zachowanie w trakcie i po meczu wywołało ogromne kontrowersje. Rosjanin wpadł w furię i rozbił swoją rakietę. W sieci od razu wybuchła burza, a dziennikarze wskazują drugie dno takiego postępowania, którym mogą być jego tragiczne wyniki w tegorocznych szlemach. Kamery uchwyciły też reakcję żony tenisisty, która mówiła więcej niż tysiąc słów.

Odpadnięcie Daniiła Miedwiediewa już pierwszego dnia rywalizacji w US Open to jak na razie największa sensacja szlema w Nowym Jorku. Rosjanin przegrał po pięciosetowym boju z Benjaminem Bonzim 3:6, 5:7, 7:6(5), 6:0, 4:6, lecz największą uwagę przykuwa jego kontrowersyjne zachowanie.

W trakcie spotkania podburzał kibiców w momencie, kiedy według niego sędzia podjął złą decyzję. Spotkanie nie mogło zostać wznowione przez koleje 5 minut, a Bonzi w tym samym czasie miał piłkę meczową.

Natomiast po spotkaniu roztrzaskał najpierw o kort, a następnie o ławeczkę swoją rakietę. Zrobił to tą samą ręką, z którą jeszcze chwilę wcześniej miał problem i przedłużał grę przy własnym serwisie, za co otrzymał ostrzeżenie.

Rosyjski gwiazdor wpadł w furię! Oto możliwy powód
W sieci wybuchła burza po tym, co w nocy stało się w Nowym Jorku. Wielu próbuje zrozumieć zachowanie Rosjanina i doszukują się drugiego dna. Może nim być fakt, że Miedwiediew w tym sezonie ma fatalny bilans w turniejach wielkoszlemowych. Wygrał tylko jedno starcie, a aż cztery przegrał. Tylko w Australian Open udało mu się przebrnąć przez pierwszą rundę.

“Daniił Miedwiediew wygląda na całkowicie załamanego po przegranej z Bonzim podczas US Open. Rozbija swoją rakietę i po prostu siedzi na korcie. Brutalna porażka, trudna do przełknięcia” — czytamy na portalu “The Tennis Letter”.