Sensacja na United Cup. Półfinałowa rywalka Świątek przegrała ze 175. rakietą rankingu WTA

Sensacyjna wygrana Xinyu Gao na United Cup: 175. rakieta świata pokonuje półfinalistkę Roland Garros Drużynowe turnieje tenisowe często zaskakują, a ich specyfika potrafi wywrócić przewidywania do góry nogami. Tak stało się podczas pierwszej części spotkania Chiny – Brazylia na United Cup, gdzie doszło do niespodziewanej zmiany w składzie i sensacyjnego rozstrzygnięcia. Xinyu Gao, która w…

Drużynowe turnieje tenisowe często zaskakują, a ich specyfika potrafi wywrócić przewidywania do góry nogami. Tak stało się podczas pierwszej części spotkania Chiny – Brazylia na United Cup, gdzie doszło do niespodziewanej zmiany w składzie i sensacyjnego rozstrzygnięcia. Xinyu Gao, która w ostatniej chwili zastąpiła Qinwen Zheng, zadziwiła wszystkich, pokonując Beatriz Haddad Maię, półfinalistkę Roland Garros 2023. Po trzech godzinach i 22 minutach zaciętej walki Chinka triumfowała wynikiem 5:7, 6:4, 7:5.

Zmiana w składzie Chińskiej drużyny

Pojedynek z Gao miał być dla Haddad Maii łatwym początkiem nowego sezonu. Brazylijka, zajmująca 17. miejsce w rankingu WTA i mająca za sobą świetny rok 2023, była zdecydowaną faworytką tego starcia. Sytuacja zmieniła się, gdy Qinwen Zheng, liderka chińskiej drużyny i mistrzyni olimpijska, ogłosiła swoje wycofanie z turnieju. Na swoim Instagramie poinformowała, że potrzebuje więcej czasu na regenerację i przygotowanie do sezonu. W tej sytuacji Gao, sklasyfikowana na odległym 175. miejscu, dostała nieoczekiwaną szansę na grę.

Przebieg meczu: Zaskakujący zwrot akcji

Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami. Haddad Maia szybko przejęła kontrolę, przełamując rywalkę na początku pierwszego seta i wychodząc na prowadzenie 2:0. Wydawało się, że Brazylijka zmierza po pewne zwycięstwo, jednak Gao zaczęła stawiać coraz większy opór. W szóstym gemie Chinka miała szansę na wyrównanie, ale dopiero w końcówce seta udało jej się doprowadzić do stanu 5:5. Doświadczenie Haddad Maii przeważyło, gdy w decydujących momentach zdobyła kolejne przełamanie i zamknęła seta wynikiem 7:5.