CELEBRITY
Skandal na treningu Świątek. Oto reakcja obozu Polki

Iga Świątek występuje obecnie w prestiżowym turnieju Miami Open. Podczas jednego z treningów była zaczepiana przez pewnego człowieka. W rozmowie z “Przeglądem Sportowym” głos w tej sprawie zabrała Daria Sulgostowska, PR menadżerka naszej tenisistki.
Podczas turnieju Miami Open doszło do nieprzyjemnego incydentu z udziałem Igi Świątek. Podczas jednej z sesji treningowych polska tenisistka została słownie zaatakowana przez agresywnego mężczyznę, który wcześniej nękał ją w mediach społecznościowych. Mężczyzna ten, posługujący się pseudonimem “DzonnyBravo”, to ponad 40-letni Polak mieszkający na Florydzie, znany z wulgarnych komentarzy i obsesyjnej nienawiści wobec Świątek oraz jej zespołu. Podczas treningu wykrzykiwał w jej stronę obraźliwe uwagi dotyczące jej rodziny i psychologa, Darii Abramowicz.
Po incydencie zespół Świątek natychmiast zgłosił sprawę organizatorom turnieju oraz WTA. Daria Sulgostowska, PR menadżerka tenisistki, podkreśliła, że bezpieczeństwo zawodniczki jest priorytetem, a na mowę nienawiści i groźby nie może być przyzwolenia. W odpowiedzi na zgłoszenie, organizatorzy turnieju oraz WTA podjęli dodatkowe środki ostrożności, w tym zapewnili dodatkową ochronę dla Świątek podczas jej meczów i treningów.
Niestety, pomimo podjętych działań, Świątek odpadła w ćwierćfinale Miami Open, przegrywając z filipińską nastolatką Alexandrą Ealą. Mecz zakończył się wynikiem 6:2, 7:5 na korzyść Eali, co było dużym zaskoczeniem dla świata tenisa.
Incydent z udziałem Świątek nie jest odosobniony w świecie tenisa. Podobne sytuacje miały miejsce wcześniej, m.in. w przypadku brytyjskiej tenisistki Emmy Raducanu, która również padła ofiarą nękania przez agresywnego fana. Te wydarzenia podkreślają rosnący problem przenoszenia się nękania z przestrzeni wirtualnej do rzeczywistej, co stawia pod znakiem zapytania skuteczność obecnych środków bezpieczeństwa na turniejach tenisowych.
W odpowiedzi na te wyzwania, organizatorzy turniejów oraz WTA zobowiązali się do wzmocnienia środków bezpieczeństwa i monitorowania potencjalnych zagrożeń. Podkreślają oni, że bezpieczeństwo zawodników jest dla nich najważniejsze i że będą podejmować wszelkie niezbędne kroki, aby zapewnić im ochronę zarówno na korcie, jak i poza nim.
W kontekście tych wydarzeń warto również zwrócić uwagę na kwestię zdrowia psychicznego sportowców. Nękanie i agresja ze strony fanów mogą mieć poważny wpływ na kondycję psychiczną zawodników, co z kolei może przekładać się na ich wyniki sportowe. Dlatego tak ważne jest, aby zarówno organizatorzy, jak i sami kibice, dbali o tworzenie bezpiecznego i wspierającego środowiska dla sportowców.
Podsumowując, incydent z udziałem Igi Świątek podczas Miami Open rzuca światło na poważny problem nękania sportowców przez agresywnych fanów. Wymaga to zdecydowanych działań ze strony organizatorów turniejów, federacji sportowych oraz społeczności kibiców, aby zapewnić bezpieczeństwo i dobrostan zawodników na wszystkich etapach ich kariery.
Skandal na treningu Igi Świątek – Co dokładnie się wydarzyło?
Podczas prestiżowego turnieju Miami Open, Iga Świątek doświadczyła nieprzyjemnej sytuacji podczas jednej ze swoich sesji treningowych. Agresywny mężczyzna, który wcześniej nękał ją w mediach społecznościowych, postanowił podejść jeszcze bliżej i zaatakować ją werbalnie.
Świadkowie twierdzą, że mężczyzna wykrzykiwał w stronę Polki obraźliwe komentarze, głównie dotyczące jej rodziny oraz współpracy z Darią Abramowicz, psychologiem sportowym Świątek. Chociaż ochrona turnieju szybko zareagowała, incydent ten pozostawił niesmak i stał się poważnym tematem dyskusji na temat bezpieczeństwa tenisistów.
Kim był agresor?
Według doniesień, napastnikiem był Polak mieszkający na Florydzie, posługujący się w sieci pseudonimem “DzonnyBravo”. Ten mężczyzna od dłuższego czasu prowadził kampanię nienawiści wobec Igi Świątek w mediach społecznościowych. Jego komentarze były pełne wulgaryzmów i oskarżeń, często skierowanych także w stronę członków zespołu tenisistki.
Nie wiadomo, co dokładnie skłoniło go do osobistego pojawienia się na treningu i konfrontacji z zawodniczką. Warto jednak zauważyć, że podobne sytuacje zdarzały się już w świecie sportu – m.in. Emma Raducanu, Naomi Osaka czy Serena Williams również miały do czynienia z prześladowcami zarówno online, jak i na turniejach.
Reakcja obozu Świątek i organizatorów Miami Open
Po tym incydencie Daria Sulgostowska, menadżerka ds. PR Świątek, podkreśliła w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”, że priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa tenisistce.
– “Nie będziemy tolerować żadnych form nękania. Organizatorzy turnieju oraz WTA zapewnili nam dodatkowe środki ostrożności, a sprawa została zgłoszona odpowiednim służbom” – powiedziała Sulgostowska.
Organizatorzy turnieju podjęli decyzję o zwiększeniu ochrony wokół Świątek, zarówno podczas treningów, jak i meczów. Wprowadzono także nowe procedury monitorowania publiczności, aby uniknąć podobnych incydentów w przyszłości.
Jak incydent wpłynął na Świątek?
Chociaż Iga Świątek znana jest ze swojej odporności psychicznej, tego rodzaju sytuacje mogą mieć wpływ na formę sportowca. W ćwierćfinale Miami Open Polka sensacyjnie przegrała z filipińską tenisistką Alexandrą Ealą, co było ogromnym zaskoczeniem dla świata tenisa.
Nie można jednoznacznie stwierdzić, że incydent z prześladowcą wpłynął na jej dyspozycję, ale presja psychiczna związana z zagrożeniem na pewno nie ułatwiła jej koncentracji.