CELEBRITY
Spięcie po walce Szpilki na KSW. Rywal przerwał wywiad, zrobiło się gorąco

Choć walka Artura Szpilki z Errolem Zimmermanem zakończyła się już w pierwszej rundzie, emocje nie opadły nawet po ogłoszeniu werdyktu. Tuż po pojedynku między zawodnikami doszło do sprzeczki. Holender przerwał wywiad, który Polak udzielał Mateuszowi Borkowi, twierdząc, że zasługuje na natychmiastowy rewanż. Po krótkiej wymianie zdań “Szpila” postanowił zakończyć rozmowę. Sam pojedynek rozpoczął się bardzo…
Choć walka Artura Szpilki z Errolem Zimmermanem zakończyła się już w pierwszej rundzie, emocje nie opadły nawet po ogłoszeniu werdyktu. Tuż po pojedynku między zawodnikami doszło do sprzeczki. Holender przerwał wywiad, który Polak udzielał Mateuszowi Borkowi, twierdząc, że zasługuje na natychmiastowy rewanż. Po krótkiej wymianie zdań “Szpila” postanowił zakończyć rozmowę.
Sam pojedynek rozpoczął się bardzo trudnie dla Artura Szpilki. Początkowo obronił wysokie kopnięcie Zimmermana, lecz kolejne trafiło czysto i mocno nim wstrząsnęło. Polak zachwiał się na nogach, a rywal natychmiast to wykorzystał i poprawił atak. “Szpila” upadł na matę i wydawało się, że jego koniec jest bliski. Jednak Szpilka zachował zimną krew – podniósł się, a następnie skutecznie sprowadził przeciwnika do parteru. Tam zaskoczył wszystkich obecnych, przechodząc do skutecznego duszenia, które zmusiło Holendra do szybkiego poddania. W ten sposób były pięściarz udowodnił, że solidnie przepracował aspekty walki w parterze.
Po zakończeniu starcia Artur Szpilka jasno zadeklarował, że jego priorytetem jest rewanż z Arkadiuszem Wrzoskiem. Przypomnijmy, że niemal rok temu Wrzosek znokautował Szpilkę w zaledwie 14 sekund. – Trzymam kciuki za Arka w walce z De Friesem. Jak zdobędzie pas, to czekam na nasz rewanż – ogłosił Szpilka.
Zimmerman nie ukrywał rozczarowania takim obrotem spraw. Domagał się natychmiastowej szansy na rewanż, argumentując, że popełnił w walce zaledwie drobny błąd. – Najpierw Wrzosek, ty jesteś następny. Musisz poczekać – odpowiedział mu stanowczo “Szpila”. – On jest niepokonany w KSW. Najpierw Arek, potem ty – dodał.
Po krótkim, ale intensywnym przekrzykiwaniu się, sytuacja nieco się uspokoiła. Szpilka zakończył rozmowę, mówiąc: – O dalszych decyzjach zadecydują Martin, Maciej i dyrektor Wojsław. Zobaczymy, co będzie dalej.