Stało się. Iga Świątek pierwsza na świecie, kibice czekali ponad 20 lat……

Stało się. Iga Świątek pierwsza na świecie, kibice czekali ponad 20 lat

Historia polskiego tenisa zapisała właśnie złotą kartę. Iga Świątek, 24-letnia zawodniczka z Raszyna, po raz kolejny udowodniła, że jest nie tylko liderką kobiecego tenisa, ale również ikoną sportu, na którą czekały miliony kibiców w Polsce i na całym świecie. Jej powrót na pierwsze miejsce w rankingu WTA po ostatnim triumfie w Roland Garros to moment przełomowy – zarówno dla niej, jak i dla całego polskiego sportu.

Kibice czekali na taką postać ponad 20 lat. Od czasów sukcesów Wojciecha Fibaka polski tenis miał swoje przebłyski, ale nigdy wcześniej nie doczekał się liderki lub lidera światowego rankingu. Iga Świątek zmieniła wszystko. Jej styl gry – oparty na sile, inteligencji taktycznej i żelaznej kondycji psychicznej – uczynił ją zawodniczką niemal kompletną. To nie tylko mistrzyni kortu, ale również wzór do naśladowania poza nim.

Droga Świątek na szczyt nie była łatwa. Po historycznym zwycięstwie w Roland Garros w 2020 roku, kiedy jako nastolatka zaskoczyła cały świat, wiele osób sądziło, że może to być jednorazowy sukces. Iga jednak szybko rozwiała te wątpliwości. W kolejnych sezonach konsekwentnie zdobywała kolejne tytuły, a jej dominacja w sezonie 2022 – z serią 37 wygranych meczów z rzędu – przeszła do historii.

Rok 2023 przyniósł pewne turbulencje. Utrata pierwszego miejsca na rzecz Aryny Sabalenki, późniejsze kontuzje i presja oczekiwań – to wszystko sprawiło, że pojawiły się pytania o jej powrót na tron. I właśnie w tym momencie pokazała, jak wielką jest mistrzynią. Zamiast się załamać, zaczęła pracować jeszcze ciężej. Zmiany w sztabie trenerskim, modyfikacja przygotowań fizycznych i mentalnych, a przede wszystkim dojrzałość sportowa – to były klucze do sukcesu.

Zwycięstwo w Paryżu w 2025 roku, jej czwarty tytuł na kortach Rolanda Garrosa, było spektakularne. Zdominowała rywalki od pierwszego meczu aż do finału, nie tracąc ani jednego seta. Jej gra była mieszanką elegancji i agresji, a każdy punkt zdobyty przez Igę był dowodem na jej dominację w kobiecym tenisie. Po ostatniej piłce, kiedy uniosła ręce w geście triumfu, cały stadion Philippe-Chatrier eksplodował z entuzjazmu.

Powrót na pierwsze miejsce w rankingu WTA był tylko formalnością. Jednak dla kibiców w Polsce i całym tenisowym świecie to coś więcej niż tylko statystyka. To potwierdzenie, że Iga Świątek jest najlepszą tenisistką globu. Przez lata Polska była postrzegana jako kraj bez większych tradycji w tym sporcie – dziś to się zmienia.

Sukces Igi Świątek wykracza poza sport. To symbol konsekwencji, pracowitości i wiary we własne możliwości. W czasach, gdy sport zdominowany jest przez medialne osobowości i szybkie sukcesy, Iga pozostaje sobą – skromną, inteligentną dziewczyną, która ciężką pracą osiągnęła wszystko. Nie szuka kontrowersji, nie gra pod publiczkę – zamiast tego mówi o zdrowiu psychicznym, edukacji, równości i ochronie klimatu.

Kibice, którzy przez dekady czekali na wielką postać polskiego sportu rakietowego, dziś mogą czuć dumę. Iga Świątek nie tylko spełnia marzenia, ale inspiruje całe pokolenie młodych zawodników i zawodniczek. Na polskich kortach tenisowych już teraz widać więcej dzieci niż kiedykolwiek wcześniej.

Stało się. Iga Świątek wróciła na szczyt, na który tak długo i ciężko pracowała. I choć sport jest nieprzewidywalny, a na horyzoncie czają się nowe rywalki, jedno jest pewne – to jeszcze nie koniec tej historii. To dopiero początek nowej ery w światowym tenisie,

ery Igi Świątek.