Stroje Marty Nawrockiej pod lupą ekspertki. Uwaga skierowana nie tylko na za krótkie spódnice

— Uważam, że spódniczka na zaprzysiężeniu i ta, którą włożyła w Nowym Jorku na spotkaniu z Melanią Trump, były za krótkie — analizuje Dorota Goldpoint, stylistka Agaty Dudy, w wywiadzie dla Plejady. Projektantka ocenia zawartość szafy pierwszej damy i zwraca uwagę na błędy krawieckie w jej strojach. Mówi też o zasadach protokołu dyplomatycznego.

Ostatnie tygodnie były dla Marty Nawrockiej niezwykle intensywne i pełne wrażeń. Na początku września wraz z Karolem Nawrockim, córką Kasią i synem Antonim odwiedziła Rzym i Watykan. Rodzina spotkała się m.in. z papieżem Leonem XIV.

Następnie Marta Nawrocka udała się za ocean — do Stanów Zjednoczonych, gdzie wzięła udział w kilku spotkaniach i wydarzeniach kulturalnych. Najwięcej emocji wzbudziło jednak jej spotkanie z Melanią Trump. Choć szczegóły rozmowy nie zostały ujawnione, to po spotkaniu pierwsza dama zwróciła się do żony Donalda Trumpa w mediach społecznościowych.

Stylistka Agaty Dudy ocenia stroje Marty Nawrockiej. “Dwie formalne uwagi”
Wszystkie oczy skierowane są na stylizacje Marty Nawrockiej — jej stroje analizują modowi krytycy i styliści. Teraz Dorota Goldpoint, projektantka Agaty Dudy, w rozmowie z Plejadą analizuje zawartość szafy pierwszej damy.

— To, co mnie się rzuca w oczy, to upodobanie do określonego rodzaju tkanin — są strukturalne, grube. Widziałam, że i u papieża, i w “amerykańskiej Częstochowie”, i na spotkaniu z Melanią Trump miała na sobie stroje z tej samej tkaniny. Myślę, że z jednej strony może to jest dobre, że wybierany jest określony rodzaj materiału, bo tworzy się pewien styl — tak jak mamy tkaninę marki Chanel. One są bardzo strukturalne, czasami kolorowe. W tym przypadku mamy jednobarwny materiał — zaznacza.