Swiatek jednak lepsza od Ostapenko w Stuttgarcie. Znamy końcowe wyniki

Iga Świątek po raz czwarty wzięła udział w imprezie Porsche Tennis Grand Prix. Polka była niepokonana w swoich pierwszych dwóch startach. W 2022 i 2023 roku ogrywała w finale Arynę Sabalenkę. W ubiegłym sezonie nasza reprezentantka zatrzymała się na półfinale, ulegając po trzysetowej batalii Jelenie Rybakinie.

Tym razem raszynianka nie zameldowała się w najlepszej “4” turnieju. Na etapie ćwierćfinału wyeliminowała ją Jelena Ostapenko. Panie po raz trzeci stoczyły ze sobą pojedynek na pełnym dystansie setowym. Wiceliderka rankingu odpowiedziała na mocny start przeciwniczki i doprowadziła do trzeciej partii, ale w niej znów dominowała mistrzyni Roland Garros 2017. Łotyszka odniosła już szóste zwycięstwo w bezpośrednich potyczkach z 23-latką.

Organizatorzy WTA 500 w Stuttgarcie zaprezentowali końcowe rezultaty wyścigowego wyzwania
Mimo kolejnej przegranej, Świątek okazała się lepsza od Ostapenko w jednej rzeczy w Stuttgarcie. Obie wzięły udział w wyścigowym wyzwaniu, które zostało przygotowane przez organizatorów turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Włodarze imprezy Porsche Tennis Grand Prix zafundowali tenisistkom challenge, w którym musiały się zmierzyć z różnymi zadaniami oraz torem przeszkód.

Dzisiaj opublikowano końcowe wyniki. Iga została sklasyfikowana na 5. miejscu (chociaż tak naprawdę na 6. lokacie, bowiem na 4. pozycji znalazły się ex aequo Coco Gauff i Jule Niemeier) z czasem 2 minuty i 19 sekund. Polka wyraźnie zdystansowała wspomnianą Jelenę – o 46 sekund. Podium otwiera Jessica Pegula, która uzyskała równe dwie minuty. O trzy sekundy lepsza była Tatjana Maria – doświadczona reprezentantka gospodarzy, mająca polskie korzenie.

Najlepsza okazała się Aryna Sabalenka, która zameldowała się z czasem 1 minuta i 50 sekund. “Zwyciężczyni wyścigowego challenge’u i finalistka – to już jest solidny tydzień dla Aryny Sabalenki” – napisali organizatorzy za pośrednictwem specjalnego komunikatu opublikowanego w mediach społecznościowych, dołączając jednocześnie fragmenty z próby Białorusinki.

Najważniejsze trofeum za zmagania w Stuttgarcie trafiło jednak w ręce Jeleny Ostapenko. Łotyszka rozegrała dzisiaj koncertowe spotkanie w finale i pokonała Arynę Sabalenkę 6:4, 6:1. Dla Białorusinki to już czwarta porażka w decydującym starciu o tytuł w imprezie Porsche Tennis Grand Prix. 26-latka ani razu nie sięgnęła jeszcze po główną nagrodę.

Tymczasem wczoraj rozlosowano już drabinkę kolejnej imprezy, tym razem WTA 1000 w Madrycie. I kto wie, być może w stolicy Hiszpanii dojdzie do siódmej bezpośredniej potyczki pomiędzy Igą Świątek i Łotyszką. Obie znów zostały ulokowane blisko siebie i mogą się ze sobą zmierzyć już w czwartej rundzie. Przypomnijmy, że nasza reprezentantka broni tam tytułu wywalczonego przed rokiem. Wówczas pokonała po epickim finale Białorusinkę.