Connect with us

CELEBRITY

Świątek nie zdążyła nawet wyjść na kort i już afera. “Niedorzeczne”

Published

on

Iga Świątek poznała już układ drabinki turnieju WTA 1000 w Pekinie i – jak można było przewidzieć – dyskusja wśród kibiców natychmiast się rozpoczęła. Wielu fanów uważa, że losowanie nie było dla Polki łaskawe. „Naprawdę nie chcą, żeby Iga zdobyła te 1000 punktów” – napisano w jednym z popularnych wątków na portalu reddit.com.

Świątek, która niedawno triumfowała w imprezie WTA 500 w Seulu, już w stolicy Chin będzie musiała zmierzyć się z poważnymi wyzwaniami. Potencjalnie w drugiej rundzie może trafić na niewygodną Julię Putincewą, a w trzeciej na rozstawioną z numerem 29 Annę Kalinską. W kolejnych etapach jej rywalkami mogą zostać zawodniczki notowane w czołówce światowego rankingu – m.in. Emma Navarro (17. WTA), a w ćwierćfinale nawet Jessica Pegula (7. WTA). W tej samej części drabinki znalazła się też Naomi Osaka (14. WTA), która powoli wraca do najwyższej formy pod okiem Tomasza Wiktorowskiego.

Fani nie kryją obaw, oceniając, że Polka trafiła do wyjątkowo trudnej sekcji turnieju. „Iga z najtrudniejszym losowaniem, coś nowego?”, „drabinka Igi jest niedorzeczna”, „wolałbym, żeby nie była najwyżej rozstawiona” – to tylko część komentarzy pojawiających się w sieci. Inny kibic zauważył: „To naprawdę skomplikowane losowanie. Grać z Putincewą tak wcześnie to spore ryzyko, potem Kalinska, a później mogą czekać Osaka lub Pegula”.

Jednym z nielicznych pozytywów jest fakt, że w Pekinie nie zobaczymy Aryny Sabalenki (1. WTA). Białorusinka zmaga się z kontuzją, co w teorii ułatwia Świątek pogoń za pierwszym miejscem w rankingu.

Turniej w Pekinie wystartuje w środę 25 września, a finał gry pojedynczej pań odbędzie się 5 października.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24