Świątek rezygnuje z luksusu na rzecz surowości w 2025 roku — „Luksus to rozpraszacz”

W najnowszym wywiadzie Iga Świątek zszokowała fanów swoją odważną decyzją: porzuca życie pełne luksusu i wygód, by skupić się wyłącznie na swojej karierze i rozwoju osobistym. Mistrzyni przyznała, że zrezygnowała z drogich ubrań, ekskluzywnych podróży i medialnego blasku, by żyć skromnie i autentycznie.

„Luksus to rozpraszacz. Wydaje się atrakcyjny, ale oddala cię od tego, co naprawdę ważne. Wolę ciężką pracę i ciszę niż czerwony dywan,” wyznała Świątek.

Jej słowa odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych, gdzie wielu fanów wyraziło zarówno podziw, jak i zdumienie. „To niebywałe, żeby ktoś na takim poziomie sukcesu tak świadomie odrzucał światowe wygody. Szacunek,” napisał jeden z komentujących.

Decyzja Świątek pokazuje, że jej priorytety są jasno określone — i nie chodzi tu o sławę, lecz o pasję, dyscyplinę i wewnętrzny spokój.