Connect with us

CELEBRITY

Świątek ujawniła, jak było naprawdę. Szok, co usłyszała z trybun

Published

on

Iga Świątek szczerze o trudnych chwilach: “To wszystko było dla mnie za dużo”

Iga Świątek w szczerym wywiadzie dla prestiżowego dziennika „The Times” opowiedziała o ogromnej presji, z jaką musiała się mierzyć w ostatnich miesiącach. Polka przyznała, że pojawiające się w mediach diagnozy depresji czy nawoływania do zwolnienia członków jej zespołu były dla niej bardzo obciążające psychicznie. Zdradziła też kulisy nieprzyjemnych sytuacji, do których doszło podczas turnieju w Madrycie.

— Czytanie o tym, że się rozpadam, diagnozy depresji, wezwania do zwolnienia mojego zespołu — to wszystko było dla mnie za dużo — wyznała Świątek.

Podczas zawodów w stolicy Hiszpanii sytuacja przybrała szczególnie niepokojący obrót. Po tym, jak w organizmie Igi wykryto trimetazydynę — niedozwoloną substancję, co ostatecznie okazało się błędnym wynikiem — kibice zaczęli podważać kompetencje jej sztabu.

— W Madrycie kibice krzyczeli w stronę mojej loży, że powinnam kogoś zwolnić. Wychodziłam na kort, próbując udowodnić, że wszystko jest w porządku, zamiast grać dla siebie i czerpać radość z tenisa — dodała liderka światowego rankingu.

Nieudany turniej w Rzymie, zakończony porażką z Danielle Collins (1:6, 5:7), również odcisnął piętno na psychice Świątek. Jej psycholożka Daria Abramowicz, która towarzyszy Idze od 2019 roku, opowiedziała w podcaście „Break Point”, co działo się zaraz po tym spotkaniu.

— Tuż po zejściu z kortu odbyliśmy wszyscy długą, pełną emocji rozmowę. Nie była ona burzliwa w negatywnym sensie, ale pełna napięcia, wynikającego z rozczarowania — zdradziła Abramowicz.

Świątek podkreśla, że właśnie ten trudny moment był dla niej przełomowy.

— Porażki na kortach ziemnych, szczególnie w Rzymie, były dla mnie zimnym prysznicem. Pozwoliły mi się otrząsnąć i zrozumieć, że rozpamiętywanie przeszłości niczego nie zmieni. Zaczęłam dostrzegać, że na korcie zbyt często walczę sama ze sobą, zamiast skupić się na grze i przeciwniczce — przyznała Iga.

Jak podkreśla brytyjski dziennik, ogromną rolę w przezwyciężeniu kryzysu odegrała właśnie Daria Abramowicz. To ona pomogła Świątek uporać się ze strachem po zawieszeniu i ponownie skupić się na rozwoju sportowym.

— Z Darią współpracujemy od 2019 roku. Rozmawiałyśmy niemal codziennie o tym, z czym się mierzę na korcie i poza nim — zdradziła tenisistka.

Po ugruntowaniu swojej pozycji na kortach ziemnych i odzyskaniu wewnętrznego spokoju, Świątek z sukcesami rozpoczęła rywalizację także na trawie, podbijając korty Wimbledonu. Teraz kontynuuje swoją drogę w turnieju WTA w Montrealu, gdzie w nocy z piątku na sobotę zmierzy się z Niemką Evą Lys (69. WTA).

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24