CELEBRITY
Świątek znów wygrywa, ale to, co wydarzyło się po meczu w Paryżu… Zaniemówisz

Iga Świątek kontynuuje swoją fantastyczną serię meczów bez porażki na wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie – w piątkowe popołudnie raszynianka w trzeciej rundzie turnieju ograła reprezentantkę Rumunii Jaqueline Cristian 6:2, 7:5, pieczętując tym samym swój awans do 1/8 finału paryskich zmagań.
Po zakończonym starciu Polka udzieliła tradycyjnego wywiadu z kortu, w którym mówiła m.in. o zmiennych warunkach na korcie i… tsunami.
Iga Świątek po ostatnim – niełatwym dla siebie – czasie udała się w końcu do Paryża, na swoje ulubione korty Rolanda Garrosa i… wprost błyszczy formą podczas wielkoszlemowych zmagań na mączce. Tegoroczną edycję RG rozpoczęła ona od pokonania Rebekki Sramkovej, a następnie nie dała też szans Emmie Raducanu.
W końcu, 30 maja, w trzeciej rundzie zmierzyła się ona z przedstawicielką Rumunii Jaqueline Cristian i koniec końców pokonała ją w stosunku 6:2, 7:5. Po wygraniu ostatniej piłki raszynianka udzieliła na gorąco wypowiedzi wprost z kortu.