Szok w Świecie Tenisa! Prawdziwa Tożsamość Osoby, Która Zhakowała Konto Igi Świątek, Została Ujawniona

Wielkie poruszenie w świecie sportu! Fani Igi Świątek – jednej z najbardziej utytułowanych tenisistek XXI wieku – nie mogą uwierzyć w to, co właśnie wyszło na jaw. Po tygodniach spekulacji, oficjalnie potwierdzono tożsamość osoby odpowiedzialnej za zhakowanie kont społecznościowych polskiej gwiazdy tenisa.

Atak miał miejsce niespodziewanie, a podejrzana aktywność na Instagramie i X (dawny Twitter) Świątek wywołała natychmiastową panikę wśród jej milionów obserwatorów. Przez kilka godzin konta publikowały dziwaczne treści, w tym prowokacyjne memy, fałszywe ogłoszenia oraz obraźliwe komentarze. Sztab zawodniczki szybko zareagował, a konta zostały tymczasowo zawieszone.

Dziś jednak sprawa przybrała zupełnie nowy obrót. Policja cyfrowa we współpracy z międzynarodową jednostką ds. cyberprzestępczości zidentyfikowała sprawcę. Ku zaskoczeniu wszystkich, nie był to ani profesjonalny haker, ani grupa przestępcza, lecz… 19-letni student informatyki z Hiszpanii, który rzekomo chciał „zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo ignorowania cyberbezpieczeństwa przez celebrytów”.

Choć jego nazwisko nie zostało oficjalnie ujawnione ze względu na toczące się postępowanie, śledczy udostępnili jego wizerunek, który natychmiast obiegł media na całym świecie. Zdjęcie przedstawia młodego mężczyznę w okularach, siedzącego przed komputerem z ironicznym uśmiechem na twarzy.

Według nieoficjalnych źródeł, chłopak planował włamanie przez kilka tygodni, wykorzystując lukę w zabezpieczeniach jednej z aplikacji połączonych z kontem Świątek. Co ciekawe, nie był to jego pierwszy incydent – w przeszłości miał już na koncie podobne działania wobec kont innych influencerów, choć o znacznie mniejszej skali.

Zespół Igi Świątek wydał krótkie oświadczenie, w którym podziękował fanom za wsparcie i zapewnił, że „wszystkie konta zostały odpowiednio zabezpieczone, a zawodniczka czuje się dobrze i jest w pełni skoncentrowana na nadchodzących turniejach”.

Ten skandal tylko potwierdza, jak krucha jest granica między sławą a prywatnością w erze cyfrowej. Iga Świątek może i odzyskała kontrolę nad swoimi kontami, ale zaufanie – zarówno do technologii, jak i do świata online – zostało poważnie nadwyrężone.