Szybki powrót Świątek do Polski. Sama wszystko pokazała

“Oczywiście nie są to wyniki ani występ, jakich oczekiwałem w tym roku. Potrzebowałem kilku godzin, aby to przetworzyć. Ale trening i harówka nigdy się nie kończą. Teraz krótki czas na przegrupowanie się i wyciągnięcie wniosków” – napisała Iga Świątek w mediach społecznościowych, podsumowując swój ostatni występ.

Mimo porażki nie ma czasu na rozpamiętywanie gorszych chwil na korcie. Polka zdradziła już swoje plany na najbliższe tygodnie. “Do zobaczenia wkrótce w Tennis Paradise. Dziękuję, Doha, dziękuję, Dubaj” – ogłosiła. Tym samym potwierdziła swój udział w prestiżowym turnieju w Indian Wells, który rusza już 2 marca. Przed rokiem to właśnie tam triumfowała, pokonując w finale Marię Sakkari 6:4, 6:0.

Aby jak najlepiej przygotować się do startów w USA, Świątek wróciła do intensywnych treningów. Druga rakieta świata sama podzieliła się na Instagramie zdjęciami z przygotowań – widać na nich ogromny wysiłek, ale i charakterystyczny uśmiech, którym ostatnio tak rzadko się chwali. Okazuje się, że nasza rodaczka tak dzielnie ćwiczy w Polsce!

“Świątek zdecydowała się na intensywne treningi w warszawskim ośrodku WTS DeSki”
Zobacz także
Jak donosi portal WP Sportowe Fakty: „23-letnia Świątek zdecydowała się na intensywne treningi w warszawskim ośrodku WTS DeSki, gdzie w przeszłości wielokrotnie przygotowywała się do występów w cyklu WTA”.

Oby ciężka praca przyniosła odpowiedni skutek, ponieważ sytuacja Igi Świątek w rankingu WTA komplikuje się. Porażka z Andriejewą (Rosjanka wygrała cały turniej) oznacza, że Świątek nie obroniła wszystkich punktów za ubiegłoroczny półfinał w Dubaju. Wcześniej straciła także cenne oczka za nieobroniony tytuł w Dausze. W najnowszym notowaniu rankingu WTA wciąż pozostanie na drugim miejscu, ale jej strata do liderki, Aryny Sabalenki, wzrośnie do 1091 punktów.