CELEBRITY
Tak Włosi nazwali Wilfredo Leona po finale Ligi Narodów. Dwa słowa

“Wilfredo Leon to niepowstrzymana bestia”, “zespół trenera Grbicia to prawdziwa maszyna” — to tylko jedne z wielu pochwał, które można przeczytać we włoskich mediach. Z jednej strony Włosi docenili postawę Polaków w finale Ligi Narodów, lecz z drugiej z niepokojem spoglądają na najbliższą przyszłość swojej drużyny narodowej. “Zrozumieli, jak duża jest różnica między nimi a obecną Polską” — czytamy. A to nie wszystko.
Zakończyła się siatkarska Liga Narodów. Ostatnim akordem tegorocznej edycji był wielki finał w Ningbo, w którym Polacy podejmowali Włochów. Mistrzowie Europy zdemolowali mistrzów świata aż 3:0. Eksperci spodziewali się wielkiego widowiska, lecz za pewno nikt nie brał pod uwagę, że Biało-Czerwoni nie dadzą swoim rywalom pola do popisu.
Niedzielnemu finałowi bacznie przyglądali się włoscy dziennikarze. W tamtejszych mediach doceniono postawę Polaków, którzy kompletnie zdominowali mistrzów świata. Z drugiej strony we Włoszech panuje spory niepokój przed zbliżającymi się mistrzostwami świata na Filipinach.
“Polska nie miała Fornala, ale Leon i Semeniuk zapewnili świetną skuteczność w ataku, zarówno w ataku, jak i w przyjęciu. Polacy niepokoili Włochów w każdym aspekcie, ale to ich serwis był największym ciosem dla Azzurrich. Nie chodzi o liczbę asów, ale o ogromną liczbę piłek, z którymi mieli problem włoscy przyjmujący, co utrudniało grę w ataku” — czytamy w “La Gazzetta dello Sport”.