CELEBRITY
Tak wygląda ranking WTA po meczu Świątek – Switolina!

Dotychczasowa postawa Igi Świątek na kortach Rolanda Garrosa może napawać optymizmem. Polka prezentuje się bardzo pewnie, gra swobodnie i sprawia wrażenie, jakby wracała do najwyższej formy, którą imponowała na początku sezonu w Australian Open oraz w poprzednim roku. We wtorek w świetnym stylu pokonała Elinę Switolinę 6:1, 7:5 i awansowała do półfinału turnieju. Awans Świątek…
Dotychczasowa postawa Igi Świątek na kortach Rolanda Garrosa może napawać optymizmem. Polka prezentuje się bardzo pewnie, gra swobodnie i sprawia wrażenie, jakby wracała do najwyższej formy, którą imponowała na początku sezonu w Australian Open oraz w poprzednim roku. We wtorek w świetnym stylu pokonała Elinę Switolinę 6:1, 7:5 i awansowała do półfinału turnieju.
Awans Świątek w rankingu WTA Live
Zwycięstwo z Ukrainką przyniosło Świątek nie tylko awans sportowy, ale i punktowy. Obecnie ma na koncie 4618 punktów i przesunęła się na siódmą pozycję w rankingu WTA Live, wyprzedzając Madison Keys. Jednak jej pozycja nie jest jeszcze przesądzona – wszystko zależy od środowych ćwierćfinałów, w których zagrają jej najgroźniejsze rywalki.
Amerykanka Keys zmierzy się z Coco Gauff, a wygrana pozwoli jej wyprzedzić Igę. Z kolei Rosjanka Mirra Andriejewa, która ma jedynie 18 punktów przewagi nad Świątek, zagra z rewelacyjną Lois Boisson z Francji. Każde zwycięstwo którejkolwiek z tych zawodniczek może zepchnąć Polkę niżej w notowaniu.
Sabalenka poza zasięgiem, podium bez zmian
Na czele rankingu zdecydowanie pozostaje Aryna Sabalenka, która po zwycięstwie z Qinwen Zheng ma już 11 033 punkty. Jeśli wygra cały turniej, jej dorobek przekroczy 12 tysięcy. Druga jest Coco Gauff, trzecia Jessica Pegula, mimo że Amerykanka niespodziewanie odpadła już w 1/8 finału. Z podium nie zepchnie ich żadna z pozostałych zawodniczek, nawet jeśli któraś wygra French Open.
Jasmine Paolini (4. miejsce) oraz Qinwen Zheng (5. miejsce) również już zakończyły udział w turnieju. Świątek, Andriejewa i Keys – nawet w przypadku końcowego triumfu – nie zdobędą więcej punktów niż Pegula. To oznacza, że Iga, nawet broniąc tytułu, nie przekroczy granicy sześciu tysięcy punktów. W najlepszym scenariuszu może zakończyć Roland Garros na czwartym miejscu w rankingu.