To się w głowie nie mieści! Kalisz dalej miota obrzydliwe oskarżenia w stronę prezesa PiS ws. Skrzypek. “Nie wierzę panu panie Kaczyński…”

To się w głowie nie mieści! Kalisz dalej miota obrzydliwe oskarżenia w stronę prezesa PiS ws. Skrzypek. “Nie wierzę panu panie Kaczyński…”

W polskiej polityce nie brakuje ostrych słów i emocjonalnych wystąpień, ale to, co dzieje się ostatnio na linii Ryszard Kalisz – Jarosław Kaczyński, przekracza granice przyzwoitości zdaniem wielu obserwatorów. Były minister spraw wewnętrznych i administracji, a dziś komentator życia publicznego, ponownie zaatakował prezesa Prawa i Sprawiedliwości, oskarżając go o ukrywanie prawdy w sprawie tragicznej śmierci byłego prezesa NBP, Sławomira Skrzypka.

W swoim najnowszym publicznym wystąpieniu Kalisz stwierdził wprost: “Nie wierzę panu, panie Kaczyński. Od lat unika pan odpowiedzi na pytania, które zadają nie tylko dziennikarze, ale i opinia publiczna. Skrzypek był pańskim człowiekiem. Zginął w dramatycznych okolicznościach, a pan udaje, że to nie ma znaczenia.”

To kolejne już w ostatnich miesiącach ostre słowa byłego polityka lewicy, który coraz częściej pojawia się w mediach jako krytyk działań PiS. Choć nie pełni obecnie żadnej funkcji publicznej, jego wypowiedzi wywołują burzliwe reakcje, zarówno wśród sympatyków opozycji, jak i rządzących.

Przypomnijmy – Sławomir Skrzypek, były prezes Narodowego Banku Polskiego, zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie smoleńskiej. Od tamtego czasu wokół tragedii narosło wiele kontrowersji, teorii spiskowych i wzajemnych oskarżeń. Kalisz, który wówczas zasiadał w rządzie Donalda Tuska, od lat podważa wiarygodność narracji PiS na temat wydarzeń w Smoleńsku, sugerując, że wiele faktów celowo jest ukrywanych lub przeinaczanych.

W swoich oskarżeniach nie ogranicza się jedynie do katastrofy. W rozmowie z jednym z portali internetowych zarzucił Kaczyńskiemu cynizm i brak empatii: „Kiedy zginął brat pana Kaczyńskiego, rozumiem, że to była osobista tragedia. Ale nie można budować mitu narodowego na czyjejś śmierci, pomijając prawdę o innych ofiarach. Skrzypek był lojalnym wykonawcą polityki PiS i został poświęcony jak pionek.”

Zarówno Kancelaria Prezesa PiS, jak i politycy partii nie odpowiedzieli oficjalnie na te oskarżenia, co tylko podsyca spekulacje. W niektórych kręgach mówi się, że Kalisz szykuje się do powrotu na scenę polityczną – być może w roli niezależnego kandydata lub komentatora z ambicjami.

Czy rzeczywiście chodzi mu o prawdę i sprawiedliwość, czy może o polityczny rozgłos? Jedno jest pewne – atmosfera wokół sprawy Skrzypka, katastrofy smoleńskiej i roli Jarosława Kaczyńskiego znów staje się gorąca. A w cieniu tych dramatycznych wydarzeń toczy się kolejna batalia o pamięć, interpretację faktów i wpływ na opin

ię publiczną.