Connect with us

CELEBRITY

Ułaskawienie plus”. Braun nie trzymał języka za zębami. KO idzie do prokuratury ws. Nawrockiego

Published

on

Ułaskawienie plus”. Braun nie trzymał języka za zębami. KO idzie do prokuratury ws. Nawrockiego

Scena polityczna w Polsce znów zatrzęsła się w posadach. W centrum burzy medialno-politycznej znalazł się Karol Nawrocki – szef Instytutu Pamięci Narodowej i coraz bardziej aktywny uczestnik życia publicznego, którego nazwisko zaczęło się pojawiać w kontekście tzw. afery „Ułaskawienie plus”. Hasło, które początkowo funkcjonowało wyłącznie jako internetowy żart, błyskawicznie przerodziło się w poważny zarzut formułowany przez polityków opozycji i komentatorów prawnych. Oliwy do ognia dolał Grzegorz Braun, poseł Konfederacji, który – jak zwykle – nie szczędził słów i nazwisk.

Według informacji ujawnionych przez dziennikarzy śledczych, Nawrocki miał być jednym z beneficjentów nieformalnego systemu „ochrony” osób bliskich władzy, który – jak twierdzą niektórzy – funkcjonował pod parasolem urzędu prezydenckiego oraz Ministerstwa Sprawiedliwości. Mówi się o rzekomym wpływaniu na postępowania sądowe, cofaniu zarzutów lub wstrzymywaniu śledztw wobec osób związanych z obozem rządzącym. Hasło „Ułaskawienie plus” nawiązuje do znanego programu „Rodzina 500 plus”, lecz w tym przypadku chodzi o polityczne „przywileje prawne”.

Grzegorz Braun, znany z bezkompromisowej retoryki i zamiłowania do ostrych wypowiedzi, nie zawahał się powiedzieć wprost: – „Karol Nawrocki to tylko wierzchołek góry lodowej. Mamy do czynienia z systemem politycznego ułaskawienia, które nie ma nic wspólnego z Konstytucją ani literą prawa. To jest mafijna struktura, która wykorzystuje instytucje państwowe do ochrony swoich ludzi”.

Wypowiedź Brauna wywołała wstrząs zarówno w mediach, jak i w Sejmie. Dla wielu komentatorów stało się jasne, że sytuacja nie zakończy się jedynie na gorących debatach. Już następnego dnia przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej ogłosili, że składają zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwego nadużycia uprawnień przez osoby pełniące funkcje publiczne, w tym – jak podano – przez Karola Nawrockiego.

– „Jeśli potwierdzą się doniesienia, że dochodziło do zakulisowych interwencji, które miały na celu zablokowanie lub zmanipulowanie postępowań karnych, to mamy do czynienia z najpoważniejszym naruszeniem zasad państwa prawa od lat. Nie może być tak, że jedni obywatele są ścigani z pełną surowością, a inni – bo należą do politycznej kasty – są traktowani jak święte krowy” – mówił podczas konferencji prasowej poseł KO Michał Szczerba.

W zawiadomieniu do prokuratury zawarto konkretne zarzuty: podejrzenie wpływania na bieg śledztwa dotyczącego osoby bliskiej Nawrockiemu, wstrzymywania publikacji aktów oskarżenia oraz wywierania nacisków na prokuratorów podległych ministrowi sprawiedliwości. W tle pojawiają się nazwiska znanych prokuratorów, a także informacje, że sprawa mogła dotyczyć przestępstw gospodarczych sprzed wielu lat, które nigdy nie doczekały się sądowego finału.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24