CELEBRITY
Wszystko się posypało” – Iga Świątek komentuje „dość kiepską” porażkę z Coco Gauff w Madrycie

Iga Świątek (wym. Śviontek), liderka światowego rankingu WTA, nie owijała w bawełnę po swojej niespodziewanej porażce z Coco Gauff w półfinale Madrid Open 2025. Polka przegrała mecz 4:6, 6:3, 2:6 i otwarcie przyznała, że to był jeden z jej słabszych występów w ostatnich miesiącach.
– Wszystko się posypało – powiedziała Świątek podczas pomeczowej konferencji prasowej. – Byłam daleka od swojej optymalnej formy, a Coco zagrała bardzo solidnie. To był po prostu dość kiepski mecz z mojej strony.
Świątek, która w poprzednich rundach prezentowała się znakomicie, tym razem miała problemy z rytmem, popełniała sporo niewymuszonych błędów i nie była w stanie znaleźć skutecznego rozwiązania na agresywną grę Gauff. Amerykanka, która wcześniej przegrała z Igą wszystkie cztery mecze na kortach ziemnych, tym razem przełamała passę i po raz pierwszy pokonała Polkę na tej nawierzchni.
– Popełniałam błędy, których zwykle nie robię – dodała Świątek. – Mentalnie nie byłam dziś wystarczająco obecna. Czasem takie dni się zdarzają i trzeba je po prostu zaakceptować.
Mimo porażki Świątek podkreśliła, że nie traci wiary w swoje przygotowania do nadchodzącego Rolanda Garrosa, gdzie będzie bronić tytułu. – Muszę wyciągnąć wnioski i iść dalej. To tylko jeden turniej, a sezon na mączce jeszcze się nie skończył – zakończyła.
Dla Coco Gauff był to wielki moment w karierze i cenne zwycięstwo nad tenisistką, która dotąd była jej poważnym wyzwaniem. Finał w Madrycie będzie dla niej szansą na zdobycie jednego z największych tytułów w karierze.
Czy chcesz, abym przygotował też krótkie streszczenie meczu punkt po punkcie?