Connect with us

CELEBRITY

Z nimi mógł pracować Tomasz Wiktorowski – Na liście wielkie rywalki Igi Świątek. Nazwiska robią wrażenie

Published

on

Tomasz Wiktorowski już dzięki swojej pracy z Agnieszką Radwańską zbudował sobie bardzo dobrą pozycję w żeńskim tenisie, ale czas spędzony u boku Igi Świątek wyniósł go na trenerski piedestał. Po niecałym roku od rozstania z raszynianką, szkoleniowiec ma podjąć się nowej pracy. Według doniesień jego nową podopieczną zostanie Naomi Osaka, a lista kandydatek robi ogromne wrażenie.

Tomasz Wiktorowski przejmował dowodzenie nad karierą Igi Świątek w momencie, gdy Polka była już zawodniczką światowej czołówki. W rankingu WTA w grudniu 2021 roku nasza gwiazda plasowała się bowiem w czołowej dziesiątce rankingu. Od początku było jednak jasne, że celem współpracy na linii Wiktorowski – Świątek, jest objęcie pozycji liderki tego zestawienia.

Ta sztuka udała się temu duetowi bardzo szybko, być może nawet szybciej, niż sami się spodziewali. Świątek na szczycie rankingu WTA zadebiutowała bowiem już w kwietniu 2022 roku. Od tego momentu kariera raszynianki jeszcze bardziej przyspieszyła, a wspólnie z trenerem Wiktorowskim sięgnęła po wiele sukcesów, na czele z wygranymi Wielkimi Szlemami oraz WTA Finals.

W 2023 roku Wiktorowski został nagrodzony tytułem trenera roku w cyklu WTA. Rok później jego czas u boku Świątek się zakończył. W październiku 2024 roku Polka ogłosiła, że Wiktorowski nie jest już jej trenerem. Od tego czasu rozpoczęły się spekulacje, kiedy były szkoleniowiec Agnieszki Radwańskiej podejmie się kolejnej pracy w tourze i z kim będzie współpracował.

Jak się okazuje, po niecałym roku od rozstania ze Świątek Wiktorowski według doniesień mediów poleciał do Montrealu, aby tam rozpocząć współpracę z… Naomi Osaką. Wojciech Fibak przekazał, że lista zawodniczek, które mógł prowadzić Wiktorowski, jest naprawdę imponująca.

– Po zakończeniu współpracy z Igą Świątek Tomasz Wiktorowski chciał pracować z: Jeleną Rybakiną, Karoliną Muchovą, czy właśnie Naomi Osaką. Zależało mu na ciekawie grających tenisistkach o szerokim wachlarzu możliwości, a nie takimi, które wyłącznie przebijają piłkę na drugą stronę – przekazał były polski tenisista w rozmowie z portalem “polskieradio24.pl”.

Mowa o dwóch mistrzyniach Wielkiego Szlema oraz zawodniczce, która gra być może najbardziej atrakcyjny wizualnie tenis w całym tourze. Trzeba więc przyznać, że były szkoleniowiec Świątek wybrał naprawdę “gorące” nazwiska. Ostatecznie wszystko wskazuje na to, że 44-latek w najbliższym czasie oficjalnie ogłosi swoją współpracę z japońską mistrzynią.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24