CELEBRITY
Zapachniało sensacją, z 3:1 na 3:4. Nagły zwrot w meczu faworytki

Trwają kwalifikacje do głównej drabinki turnieju WTA w Stuttgarcie. W jednym z meczów było blisko sensacji. Rozstawiona z jedynką Dajana Jastremska walczyła z Aną Konjuh. Pierwszy set z łatwością wygrała faworytka, lecz w drugim nie było już tak kolorowo. W pewnym momencie z 3:1 dla Ukrainki zrobiło się 3:4 dla Chorwatki.
Turniej WTA w Stuttgarcie jest jednym z pierwszych w sezonie na kortach ziemnych. W tym roku obędzie się on w dniach 14-21 kwietnia, jednakże już możemy śledzić kwalifikacje o awans do głównej części turnieju. W sobotę swój mecz wygrała m.in. 46. w rankingu WTA Dajana Jastremska. Ukrainka o kolejną rundę kwalifikacji walczyła z Aną Konjuh (534. miejsce w rankingu WTA).
Pierwszy set był zdecydowanie bez historii. Rozstawiona w kwalifikacjach tenisistka wykorzystała gorszą dyspozycję rywalki i przełamała ją dwukrotnie. W ten sposób szybko wyklarował się wynik 5:0. Nieco ciekawszy okazał się szósty gem. W nim Konjuh obroniła aż trzy piłki setowe i po grze na przewagi wygrała gema. Niestety dla niej 46. rakieta świata rankingu WTA pewnie wykorzystała swój serwis i domknęła seta na swoją korzyść.
Drugi set powoli zaczynał przypominać wydarzenia z pierwszej partii. Tym razem 27-letnia Chorwatka od razu wygrała swoje podanie. Tuż po tym Jastremska wygrała trzy gemy z rzędu, wynik 3:1. Wtedy do gry wróciła Konjuh. Popisała się podobną serią do rywalki i również zwyciężyła trzy gemy, w tym raz przełamała serwis rywalki. Z 3:1 zrobiło się 3:4.
Gem ósmy okazał się być jednym z najważniejszych w całym meczu. Po zaciekłej walce na przewagi kwalifikacyjna jedynka wyszarpała gema na swoją korzyść. Tą partią złapała wiatr w żagle i nie oddała już żadnego gema. Z 3:4 na 6:4 i tym samym to Jastremska zagra o udział w głównej części Porshe Tennis Grand Prix w Stuttgarcie.
Finały kwalifikacji w niedzielę. Od poniedziałku w grze najlepsze tenisistki
Z kwalifikacji do turnieju dostaną się cztery zawodniczki. Wśród tenisistek walczących o to miejsce jest m.in. Sara Errani, finalistka wielkoszlemowego turnieju Rolanda Garrosa, a także mistrzyni olimpijska z Paryża w grze podwójnej (w parze z Jasmine Paolini). Zmierzy się ona z Nastasją Schunk. Wszystkie mecze pierwszej rundy kwalifikacji odbędą się w sobotę 12 kwietnia. Finałowe starcia o awans zaplanowane są na niedzielę 13 kwietnia.
Główna część turnieju WTA w Stuttgardzie ruszy w poniedziałek 14 kwietnia. Na kortach w Niemczech zobaczymy chociażby dwie najlepsze tenisistki świata według rankingu WTA, Arynę Sabalenkę oraz Igę Świątek. Warto przypomnieć, że Polka dwukrotnie wygrywała to trofeum. Udało jej się to w 2022 i w 2023 roku.