CELEBRITY
Zaskakujące wieści ze Stuttgartu. Świątek jest na miejscu, jej pogromczyni już nie……

Zaskakujące wieści napłynęły ze Stuttgartu tuż przed rozpoczęciem prestiżowego turnieju WTA 500. Iga Świątek, liderka światowego rankingu, jest już na miejscu i przygotowuje się do obrony tytułu. Jednak w zaskakującym zwrocie akcji zabraknie jej największej rywalki – Jeleny Rybakiny, która wycofała się z zawodów w ostatniej chwili.
Decyzja Kazaszki, która w tym sezonie prezentuje wyśmienitą formę i pokonała Świątek w ich ostatnim starciu w Indian Wells, jest sporym zaskoczeniem. Rybakina nie podała dokładnego powodu rezygnacji, co tylko podsyca spekulacje. Jedni podejrzewają drobny uraz, inni wskazują na możliwe zmęczenie lub strategiczne przygotowania do zbliżających się większych turniejów, jak Madryt i Roland Garros.
Dla Świątek to bez wątpienia dobra wiadomość. Z Rybakiną ma bowiem niekorzystny bilans meczów i często przyznaje, że jej styl gry sprawia jej trudność. Brak jednej z głównych rywalek może ułatwić Polce drogę do kolejnego triumfu na mączce w Stuttgarcie – miejscu, które szczególnie jej sprzyja. Dwa poprzednie tytuły zdobyła tu bez straty seta w finałach.
Jednak turniej wciąż pozostaje naszpikowany gwiazdami. Na liście startowej są m.in. Aryna Sabalenka, Ons Jabeur i Coco Gauff. Dla Świątek będzie to pierwszy występ na kortach ziemnych w tym sezonie, a zarazem ważny sprawdzian formy przed obroną tytułu w Paryżu. Jedno jest pewne – choć Rybakiny zabraknie, emocji w Stuttgarcie na pewno nie zabra
knie.