CELEBRITY
Żona Wojciecha Szczęsnego reaguje na jego wpis. Ależ słowa
Za faul na Kylianie Mbappe Wojciech Szczęsny dostał czerwoną kartkę i w 56. minucie musiał opuścić boisko w swoim pierwszym El Clasico. Teraz zabrał głos w sprawie tych wydarzeń. Na słowa bramkarza zareagowała jego żona. “Dla mnie ogromna inspiracja, niesamowita odwaga. Jesteśmy z ciebie dumni kochanie… Zawsze” — napisała w sieci Marina Łuczenko-Szczęsna.
FC Barcelona wygrała z Realem Madryt 5:2 w finale Superpucharu Hiszpanii. Mecz w pierwszym składzie rozpoczęło dwóch Polaków: Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny. W 56. minucie spotkania bramkarz musiał opuścić boisko. Dostał bowiem czerwoną kartkę za faul na Kylianie Mbappe. Dwa dni po spotkaniu Szczęsny zabrał głos w sprawie wydarzeń na boisku.
Wojciech Szczęsny przerwał milczenie po meczu z Realem Madryt. Żona bramkarza zareagowała na jego słowa
“Tak, podjąłem złą decyzję i zostałem wyrzucony z boiska w moim pierwszym El Clasico! Tak, to nie jest szczególnie miłe uczucie. Ale doświadczenie pozwala mi spojrzeć na sprawy z innej perspektywy. We wrześniu przeszedłem na piłkarską emeryturę i cieszyłem się życiem na plażach i polach golfowych Marbelli. Cztery miesiące później mogłem zagrać w meczu, który wcześniej mogłem tylko oglądać w telewizji lub rozgrywać w FIFĘ. I nigdy nie zamierzałem się ukrywać i grać w tę grę, bojąc się podejmowania trudnych decyzji i ryzyka. Można by pomyśleć, że to właśnie ta postawa spowodowała moją czerwoną kartkę. Wolę myśleć, że to właśnie ta postawa doprowadziła mnie do miejsca, w którym jestem teraz i to dzięki mojej czasami nierozsądnej odwadze mogę teraz cieszyć się moim pierwszym trofeum jako zawodnik Barcelony! Życie bez strachu może cię czasem zranić, ale uwierz mi, w zamian dostajesz niesamowitą przygodę! Kocham tę grę!” —
Na wpis bramkarza zareagowała jego żona. Marina Łuczenko-Szczęsna udostępniła na swoim instagramowym profilu publikację męża i zwróciła się do niego.
Dla mnie ogromna inspiracja, niesamowita odwaga. Jesteśmy z ciebie dumni kochanie… Zawsze” — napisała wokalistka