Connect with us

CELEBRITY

102 minuty walki Polki o historyczny sukces na US Open. Obroniła trzy meczbole z rozstawioną

Published

on

Trzy Polki miały zagwarantowany start w głównej drabince US Open w singlu pań na podstawie rankingu. O dołączenie do Igi Świątek, Magdaleny Fręch oraz Magdy Linette starała się dzisiaj Linda Klimovicova. Nasza reprezentantka rywalizowała w decydującej rundzie eliminacji z rozstawioną z “12” Darją Semenistają. 21-latka dzielnie walczyła o powrót w drugim secie, obroniła aż trzy meczbole. Niestety końcówka partii ułożyła się źle dla Klimovicovej, przez co musi wciąż poczekać na swój historyczny awans.

Linda Klimovicova okazała się jedyną naszą reprezentantką, która awansowała do decydującej rundy eliminacji US Open. W pierwszej rundzie odpadła Katarzyna Kawa, a w drugiej fazie – Maja Chwalińska. Inaczej toczyły się 21-latki, która od ubiegłego roku występuje w barwach Polski. Na otwarcie 188. rakieta świata stoczyła blisko trzygodzinny bój z Aliną Korniejewą. Trochę na własne życzenie, bowiem w drugim secie posiadała meczbola przy stanie 5:1. Wpuściła jednak Rosjankę do gry, doszło do trzeciej partii. W niej Klimovicova musiała odrabiać stratę przełamania, ale zrobiła to skutecznie i finalnie triumfowała 7:6(4), 6:7(2), 6:4.

W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego przyszło komfortowe zwycięstwo z Jessiką Ponchet. Chociaż Francuzka została rozstawiona w eliminacjach, to nie miała większych szans w potyczce z Lindą. Nasza tenisistka wygrała 6:3, 6:3 w zaledwie 68 minut. W związku z tym zameldowała się w decydującej rundzie kwalifikacji. W niej zmierzyła się z Darją Semenistają. Łotyszka została rozstawiona z “12” w eliminacjach ze względu na fakt, że znajduje się na 116. pozycji w kobiecym zestawieniu. Klimovicova stanęła przed życiową szansą. Wygrana dawała jej pierwszy w zawodowej karierze awans do głównej drabinki wielkoszlemowej imprezy.

US Open: Linda Klimovicova kontra Darja Semenistaja w trzeciej rundzie eliminacji

Mecz rozpoczął się od serwisu Semenistaji. Od pierwszych piłek spotkania dało się dostrzec, jak może wyglądać to spotkanie. Darja starała się przerzucać jak najwięcej piłek na drugą stronę, z kolei Klimovicova szukała własnej inicjatywy i uderzeń kończących. Kluczem dla Lindy było zatem cierpliwe konstruowanie akcji wobec solidnej pracy rywalki w defensywie oraz odpowiedni dobór momentów do ataku. Na początku nasza reprezentantka popełniała sporo błędów. Łotyszka utrzymała podanie do 30, a potem prowadziła 30-0 w gemie 21-latki. Od tego momentu zobaczyliśmy lepsze wydanie zawodniczki występującej w barwach Polski. W następnych minutach 188. rakieta świata wygrała aż 11 z 13 rozegranych akcji. Wyszła na 40-15 przy swoim serwisie, a to oznaczało dwie piłki na 3:1.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24