Connect with us

CELEBRITY

78: 69. W tym “meczu” Świątek nie dała szans Sabalence

Published

on

Wszystkie turnieje wielkoszlemowe w 2024 roku już za nami. W korespondencyjnym pojedynku Iga Świątek vs Aryna Sabalenka, ostatnie 12 miesięcy trzeba zapisać na konto Białorusinki. Polka wygrała oczywiście Roland Garros, ale to jej rywalka powiększyła dorobek o aż dwa tytuły. Jest jednak pewna wielkoszlemowa statystyka, w której nasza reprezentantka zdecydowanie króluje w ostatnich latach i nawet Sabalenka nie może się z nią równać.

Czy rok 2024 był dla Igi Świątek udany pod kątem występów wielkoszlemowych? Na to pytanie niełatwo znaleźć jednoznaczną odpowiedź. Z jednej strony Polka w swoim stylu zdominowała Roland Garros i nawet najtrudniejsza sytuacja, na przykład taka jak w pamiętnym meczu z Naomi Osaką, nie jest w stanie jej tam zatrzymać. Ćwierćfinał US Open to też solidny wynik, choć starcie z Jessicą Pegulą raszynianka zawaliła kompletnie.

Dwie królowe WTA. Świątek i Sabalenka nadają ton całej stawce
Z drugiej strony jednak trzecia runda na Australian Open i druga runda Wimbledonu to spore rozczarowania. Zwłaszcza to pierwsze, bo kolejne niepowodzenie na trawie można jeszcze zrzucić na karb zbliżających się igrzysk w Paryżu, które były dla niej przecież najważniejsze. Tak czy inaczej, w tym roku wielkoszlemowa rywalizacja jednak nieco lepiej wypadła dla Aryny Sabalenki. Białorusinka potwierdziła, że na twardej nawierzchni jest obecnie najlepsza na świecie i wygrała zarówno Australian Open, jak i US Open. Na kortach Roland Garros dotarła do ćwierćfinału, zaś z Wimbledonu wyeliminowała ją kontuzja.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24