Iga Świątek łamie milczenie: Głębokie refleksje po emocjonalnym sześciogodzinnym płaczu”

Iga Świątek wykorzystała ostatnie kilka dni na to, aby usiąść i przeanalizować każdy szczegół swojego występu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Światowa nr 1 przyznała, że doświadczyła od najlepszych chwil po najgorsze podczas tegorocznych Letnich Igrzysk.

Przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu, czterokrotna mistrzyni French Open Świątek była uważana za absolutną faworytkę do złotego medalu i wszystko, co mniej niż to, byłoby dużym zaskoczeniem. I to zaskoczenie nastąpiło po tym, jak Świątek zaprezentowała dość chwiejny i napięty występ w przegranym 2-6 5-7 półfinale z Zheng Qinwen.