CELEBRITY
Rybakina atakowała, 4:2 i 30-15. A Świątek i tak zagra o finał w Dosze

Gdy Iga Świątek i Jelena Rybakina zaczynały swoje spotkanie, było już jasne, że jego triumfatorka będzie jedyną rozstawioną półfinalistką w WTA 1000 w Dosze. A zarazem – faworytką do zdobycia tytułu w stolicy Kataru. Polka miała często spore problemy w meczach z potężnie uderzającą reprezentantką Kazachstanu, ale kilka tygodni temu w Sydney pokazała, że wygrywać z nią też potrafi. I też na twardym korcie. Historia się powtórzyła: Świątek wygrała z Rybakiną 6:2, 7:5. I zagra w piątek o finał.
Dziesięć miesięcy temu Jelena Rybakina zakończyła serię spotkań bez porażki Igi Świątek w halowym turnieju w Stuttgarcie. To ona później dostała nowy model porsche, jesienią zrobiła w Dubaju prawo jazdy. W Dosze Polka niepokonana nie jest od 2020 roku, przegrała wtedy ze Swietłaną Kuzniecową, również potężnie serwującą zawodniczką, z którą kiedyś szczególnie nie radziła sobie Agnieszka Radwańska.
Niemniej Doha to od kilku lat jest właśnie terenem Igi Świątek, Polka wygrywała tu turnieje w latach 2022-24, mające rangę WTA 1000 (dwukrotnie) i WTA 500 (w 2023 roku). Teraz ma szansę jako druga w XXI wieku wygrać cztery razy z rzędu tę samą rywalizację, dokonała tego tylko Caroline Wozniacki w New Heaven (2008-11). I wydawało się, że skoro odpadły już Aryna Sabalenka czy Coco Gauff, to właśnie Jelena Rybakina będzie tą ostatnią z najgroźniejszych przeszkód.
WTA 1000 Doha. Iga Świątek – Jelena Rybakina w meczu o półfinał. Znakomite otwarcie Polki
Polka wygrała z Kazaszką tylko trzy z siedmiu poprzednich spotkań. Jest oczywiste, że Rybakina potężnie serwuje, potrafi kapitalnie i mocno atakować forhendem, gra w sposób nieprzyjemny dla Igi. Tyle że nie jest regularna, a ostatnie zawirowania w kwestiach osobisto-trenerskich, szybkie odejście Gorana Ivanisevicia oraz nieoficjalny powrót Stefano Vukova, zawieszonego przez WTA, robią jednak swoje. Zwłaszcza w takich trudnych spotkaniach. Choć to wciąż zawodniczka ze ścisłej czołówki, w tym sezonie przegrała jedynie z Igą (w United Cup), Madison Keys (w Australian Open) i Belindą Bencic (w Abu Zabi). Tylko Polka ograła ją w dwóch setach, choć po niezwykle zaciętym, ponad dwugodzinnym boju.