Connect with us

CELEBRITY

Tomasz Świątek stoi w obliczu dożywotni….

Published

on

Tomasz Świątek stoi w obliczu dożywotni….

Wciąż zdarzają się mecze, w których widać, że Iga od początku ma trudności i zmaga się z tym, żeby grać swój tenis. To boli mnie jako rodzica – mówi Tomasz Świątek, ojciec naszej wybitnej zawodniczki.

Mateusz Puka, WP SportoweFakty: Wiele zawodniczek z czołówki – jak choćby Aryna Sabalenka – zrezygnowało ze startu w igrzyskach, żeby lepiej przygotować się na drugą część sezonu. Nie obawia się pan, że zmęczenie może być niedługo widoczne także u Igi – może nawet już podczas US Open, które właśnie się rozpoczęło (Iga w pierwszym meczu turnieju pokonała 2:0 Rachimową, we środę gra z Japonką Shibaharą – przyp. red.)?

Tomasz Świątek, ojciec Igi Świątek, były wioślarz, olimpijczyk z Seulu: W teorii według kalendarza WTA tuż po igrzyskach Iga powinna pojechać do Toronto i bronić punktów rankingowych. To jednak oznaczałoby, że po igrzyskach nie dostałaby nawet kilku dni wolnego, a przecież dochodzi jeszcze konieczność przystosowania się do zupełnie innej strefy czasowej i nawierzchni. Decyzja o odpuszczeniu ostatniego turnieju była właściwa i choć start w igrzyskach był bardzo wymagający, to na pewno te kilka dni wolnego zwiększyły szanse na to, że intensywność tego sezonu nie odbije się bardzo na formie Igi. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że sezon jest bogaty w wydarzenia i na tym etapie ma prawo pojawiać się zmęczenie.

Iga jest na tyle inteligentna i samodzielna, że nawet o tym nie rozmawiamy. Nic nie sugeruję i nie podpowiadam. Ma od tego trenerów. Ja odsunąłem się na bok. Tomasz Wiktorowski odpowiada za kwestie tenisowe, Maciej Ryszczuk za ogólne przygotowanie, a Daria Abramowicz za sprawy psychologiczne. Team działa bardzo dobrze i oni sami pilnują, by obciążenia były na odpowiednim poziomie.

To jest niesamowite, ale nawet gdy przyjeżdżam do Igi na turnieje i spędzam z nią sporo czasu, w ogóle nie rozmawiamy o tenisie. Już dawno uznaliśmy, że nie da się ciągle żyć sportem. Nawet podczas ważnych turniejów trzeba uciec myślami od tenisa, bo ciągłe rozmyślanie na ten temat nie przyniosłoby nic dobrego. Najlepsi tenisiści charakteryzują się tym, że dyscyplinie poświęcają się w stu procentach w określonym czasie – na treningach i podczas meczów, ewentualnie podczas analizy po meczach. Resztę czasu poświęcają innym zagadnieniom.

Nie tęskni pan za rolą szefa teamu córki?

Cieszę się, że już nim nie jestem. Nigdy nie byłem tenisistą, więc nigdy nie będę czuł tego wszystkiego aż tak dobrze, jak Iga i inne osoby. Teraz to ona zarządza teamem, podejmuje kluczowe decyzje. Radzi sobie doskonale.

Łatwo było tak się odciąć?

Nie odciąłem się, bo przecież wciąż jestem przy niej, jeżdżę na wiele turniejów. Staram się jednak mieć swoje życie i dać Idze żyć i pracować tak, jak chce. Przed przyjazdem na igrzyska też z nią o tym rozmawiałem. Zgodziła się, chciała, żebym był przy niej podczas turnieju. Cieszę się, że mogę być przy niej w roli rodzica. Naprawdę to korzystniejsze dla wszystkich, gdy jest podział ról i kompetencji. Efektem są dobre wyniki na korcie. My jesteśmy przede wszystkim rodziną, a rodzina to nie praca. Od tego Iga ma specjalistów

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKwow24