CELEBRITY
Udany start Polaka. Jest już w półfinale
W niedzielę, podczas ostatniego dnia igrzysk olimpijskich Paryż 2024 o jak najlepsze miejsce rywalizował jeszcze Mateusz Rudyk. Polak przystąpił do walki w keirinie.
Ostatnią konkurencją, która w niedzielę rozpoczęła się na torze kolarskim podczas igrzysk olimpijskich Paryż 2024, był keirin mężczyzn. W ćwierćfinale startował Mateusz Rudyk, który w swoim wyścigu eliminacyjnym był drugi i wywalczył bezpośredni awans do tej fazy.
Walka o półfinały rozgrywana była w trzech wyścigach. Na starcie każdego stanęło sześciu zawodników, a czterech z nich przechodziło do kolejnej fazy. Dystans to sześć okrążeń, z czego pierwsze trzy wszyscy muszą przejechać w wylosowanej kolejności za motocyklem elektrycznym. Dopiero później rozgrywa się walka o czołowe pozycje.
Mateusz Rudyk wystartował w trzecim, ostatnim ćwierćfinale. Polak wylosował start z ostatniej pozycji i mógł się łapać między innymi za kołem Jeffreya Hooglanda. Nowozelandczyk zaczął mocno, ale przed ostatnim okrążeniem wyprzedził go Australijczyk. Rudyk walczył dołem o najlepszą pozycję i dojechał do mety jako trzeci, awansując tym samym do półfinału.
Ten, za którym Rudyk miał się łapać, niespodziewanie odpadł w ćwierćfinale. Na pewno piąte miejsce Hooglanda można właśnie w tej kategorii rozpatrywać. Razem z nim odpadł Kevin Santiago Quintero Chavarro. To także niespodzianka, ponieważ Kolumbijczyk jest mistrzem świata.
W pozostałych wyścigach ćwierćfinałowych sensacji nie było. Pewnie wygrywali Jack Carlin oraz Harrie Lavreysen i liczą się w walce o swoje kolejne olimpijskie medale. Półfinały keirinu zaplanowane są na godzinę 12:29.