CELEBRITY
Ponad 700 miejsc różnicy w rankingu i wygrana. Iga Świątek trzymała kciuki za taki wynik

Kaja Juvan zaskakuje w Austin. Iga Świątek kibicowała swojej przyjaciółce Kaja Juvan pokazała wielką determinację i umiejętności, przebijając się przez kwalifikacje do turnieju WTA 250 w Austin. Droga do głównej drabinki nie była jednak łatwa, a jej sukces jest tym bardziej imponujący, że w decydującym meczu przyszło jej się zmierzyć z rywalką zajmującą miejsce o…
Kaja Juvan zaskakuje w Austin. Iga Świątek kibicowała swojej przyjaciółce
Kaja Juvan pokazała wielką determinację i umiejętności, przebijając się przez kwalifikacje do turnieju WTA 250 w Austin. Droga do głównej drabinki nie była jednak łatwa, a jej sukces jest tym bardziej imponujący, że w decydującym meczu przyszło jej się zmierzyć z rywalką zajmującą miejsce o ponad 700 pozycji wyżej w światowym rankingu – Victorią Hu. Sukces Słowenki na pewno ucieszył jej wieloletnią przyjaciółkę, Igę Świątek, która od czasów juniorskich utrzymuje z nią bliskie relacje.
Kwalifikacje pełne wyzwań
Obecnie Iga Świątek koncentruje się na przygotowaniach do prestiżowego turnieju w Indian Wells, który rozpocznie się 5 marca. W tym czasie wiele innych tenisistek rywalizuje w zawodach niższej rangi, aby utrzymać rytm meczowy i walczyć o kolejne punkty rankingowe. Jedną z nich jest właśnie Kaja Juvan, która postanowiła spróbować swoich sił w kwalifikacjach do turnieju w Austin.
Od samego początku turniejowe losowanie nie było dla niej łaskawe. Już w pierwszym meczu naprzeciwko niej stanęła Amerykanka Louisa Chirico, zajmująca 170. miejsce w rankingu WTA. Dla porównania, Juvan plasowała się aż na 1106. pozycji, co na papierze stawiało ją w roli zdecydowanej outsiderki. Mimo tego, Słowenka pokazała ogromną wolę walki i po trzysetowej batalii zdołała awansować do kolejnej rundy kwalifikacji.
To jednak nie koniec trudności. W decydującym spotkaniu o miejsce w turnieju głównym przyszło jej się zmierzyć z kolejną wyżej notowaną rywalką – Victorią Hu, która zajmowała 368. lokatę. Tym razem Juvan udowodniła swoją przewagę w bardziej przekonujący sposób. Nie oddała przeciwniczce żadnego seta, pewnie wygrywając 6:2, 6:3 i tym samym zapewniając sobie udział w turnieju głównym.
Przyjaźń, która trwa od lat
Z sukcesu Słowenki na pewno cieszy się Iga Świątek, dla której Juvan jest kimś więcej niż tylko koleżanką z kortu. Ich przyjaźń sięga czasów juniorskich, kiedy obie rywalizowały na turniejach młodzieżowych i dzieliły się doświadczeniami związanymi z pierwszymi krokami w profesjonalnym tenisie.
Juvan wielokrotnie podkreślała, jak bardzo ceni Świątek i jej sposób myślenia o sporcie. W jednym z wywiadów wspominała sytuację sprzed kilku lat, kiedy to Polka zaskoczyła ją swoją pewnością siebie i dojrzałym podejściem do gry na najwyższym poziomie.