„Pięć miesięcznych wakacji z powodu tak zwanego zakazu dopingu, nie jesteś tym, który narzeka” – fani odrzucają krytykę kalendarzową WTA Iga Swiatek po stracie Dubaju

ierdziła, że obwinia swoją stratę do Andreevy za brak czasu i praktyki, który miała ze względu na długi harmonogram WTA, który muszą przestrzegać.

„Musimy zmienić kontynenty, musimy przełączać powierzchnie, musimy przełączać piłki. Tak, to nie jest łatwe. Szczerze mówiąc, zwykle nie jestem tak bezpośredni, ale zwalałbym ten występ na brak praktyki wcześniej, ponieważ nie miałem czasu – dodała Iga Swiatek.

Komentarze Igi Swiatek wywołały różne reakcje fanów tenisa, którzy wzięli się do mediów społecznościowych, aby wyrazić swoją dezaprobatę, a także wyrazili swoje opinie.

Jeden z fanów śmiało stwierdził, że zamiast narzekać na kalendarz tenisowy, Swiatek powinien “skończyć tenis”, jeśli nie lubi już grać. Fanka dodała, że Polak nie powinien narzekać na harmonogram po tym, jak miała miesięczną “wadę” z powodu zakazu dopingu.

“Krzyż tenis, jeśli nie lubisz już grać. Miałeś miesięczny urlop, bo serwowałeś tak zwany zakaz dopingu. To nie ty narzekasz” – napisał jeden z fanów.

Inny fan zakwestionował uzasadnienie Swiatka za obwinianie jej ćwierćfinałowej porażki w kalendarzu WTA tak wcześnie w roku.

“Co ona ma na myśli? Rozpoczął się rok” – napisała fanka.

Mam nadzieję, że nie zrzuciła winę za napięty harmonogram za swoją stratę. Potrzeba było jej trzech setów, aby pokonać Mirrę w Cincy. Myślę, że Mirra chciałaby grać Iga co tydzień, gdyby mogła uniknąć Aryny przez resztę swojej kariery.posted

“Lol omg tak spakowany, właśnie zagrał jej trzecią imprezę. Generowanie jęków!” Napisał fan.

Oto kilka innych reakcji fanów:

“Zawsze ma wymówkę. Wszyscy grają ten sam harmonogram. Nie każdy dostaje pierwszą rundę pożegnania” – napisał jeden z fanów.

“Brzmi jak wypalenie, Iga” – napisał fan.

„Wyobraź sobie narzekanie na harmonogram zaraz po miesięcznej przerwie! Myślę, że źle by wyglądałoby to narzekając na prawdziwy problem: niemożność wykorzystania swojej preferowanej marki trimetazydyny – op, mam na myśli melatoninę.