Oficjalnie: Świątek nie ma na liście kolejnego turnieju

Iga Świątek, liderka światowego rankingu WTA, podjęła decyzję o wycofaniu się z kolejnych turniejów, co wzbudziło duże emocje w świecie tenisa. Najpierw Świątek zrezygnowała z występu w turnieju WTA 500 w Seulu, tłumacząc to problemami z regeneracją po intensywnym sezonie, zwłaszcza po wymagającym występie w US Open. Jak sama przyznała, jej kondycja fizyczna nie wróciła jeszcze do normy, co uniemożliwiło jej wzięcie udziału w zawodach w Korei Południowej【51†source】【53†source】.

Niedługo później, na kilka dni przed rozpoczęciem turnieju w Pekinie, Świątek ogłosiła, że nie pojawi się również tam. Decyzja ta była dla niej trudna, zwłaszcza że w zeszłym roku wygrała ten turniej, co czyniło jej absencję jeszcze bardziej symboliczną. Polka wyraziła żal, że nie będzie mogła zagrać przed chińskimi kibicami, podkreślając jednocześnie swoje zobowiązania osobiste, które zmusiły ją do rezygnacji【52†source】【54†source】.

Co ciekawe, Świątek nie pojawi się również na liście uczestniczek turnieju w Tokio, który odbędzie się w listopadzie. Ten brak obecności rodzi pytania o jej dalsze plany na końcówkę sezonu oraz przygotowania do kolejnych ważnych wydarzeń tenisowych. Eksperci spekulują, że decyzje te mogą być związane z potrzebą odpowiedniego przygotowania się do finałów WTA oraz innych turniejów, które będą miały kluczowe znaczenie dla jej przyszłości w rankingu【52†source】【53†source】.

Świątek będzie miała teraz więcej czasu na regenerację, a jej sztab trzyma wszelkie szczegóły na temat jej stanu zdrowia w tajemnicy. Kibice z pewnością liczą na szybki powrót Polki do pełni formy, szczególnie że jej przewaga w rankingu WTA nad Aryną Sabalenką zaczyna się zmniejszać【52†source】【54†source】.