„Nauczyłam się tak wiele dzięki temu” – Iga Świątek opowiada o albumie Taylor Swift, który sprawił, że stała się jej fanką

Iga Świątek, liderka światowego tenisa, nie tylko zdobywa serca kibiców swoimi umiejętnościami na korcie, ale także zaskakuje swoją pasją do muzyki. W ostatnim wywiadzie Polka otworzyła się na temat swojej miłości do twórczości jednej z najbardziej popularnych artystek współczesnych – Taylor Swift. Świątek wyjawiła, że to właśnie album jednej z największych gwiazd popu stał się jej pierwszym krokiem do zostania fanką Swift, a jego wpływ na nią okazał się o wiele większy, niż się początkowo wydawało.

Taylor Swift i album, który zmienił wszystko
Iga Świątek przyznała, że do tej pory słuchała głównie klasycznej muzyki, a na początku nie była pewna, co sądzić o popowej twórczości Taylor Swift. Wszystko zmieniło się, gdy usłyszała jeden z albumów artystki, który zupełnie ją pochłonął.

Pierwszy raz zetknęłam się z muzyką Taylor Swift przy albumie Folklore. Na początku byłam trochę zaskoczona, bo nie znałam wcześniej jej twórczości, ale od razu poczułam, że jest w niej coś wyjątkowego. Słuchając jej piosenek, nauczyłam się tak wiele o emocjach, o tym, jak wyrażać siebie poprzez muzykę. To była niesamowita lekcja” – powiedziała Świątek.

Album Folklore, wydany w 2020 roku, zaskoczył wielu fanów artystki, którzy byli przyzwyczajeni do bardziej komercyjnego brzmienia. Z bardziej intymnym, akustycznym stylem, Taylor Swift zyskała nowych zwolenników, a także przekonała tych, którzy wcześniej nie byli jej fanami.

Muzyka jako inspiracja
Świątek podkreśliła, jak ważna jest muzyka w jej życiu, szczególnie w okresach intensywnych przygotowań do turniejów. Dla niej muzyka stała się czymś, co nie tylko pozwala jej się zrelaksować, ale także motywuje i inspiruje do ciężkiej pracy.

– „Muzyka daje mi energię, pomaga mi się odprężyć, ale także inspiruje do działania. Piosenki Taylor Swift mają w sobie tak wiele emocji, że są w stanie wpłynąć na moje myślenie, a także na to, jak podchodzę do treningów i meczów. To naprawdę otworzyło mi oczy na to, jak ważne jest, aby znaleźć równowagę między pracą a relaksem” – dodała Świątek.

Taylor Swift jako wzór
Iga Świątek nie kryje podziwu dla Taylor Swift, nie tylko jako artystki, ale także jako osoby. Artystka, która przez lata kariery przechodziła przez różne etapy muzyczne i zmieniała swój wizerunek, stała się dla Polki symbolem nieustannego rozwoju i przekształcania swoich pasji.

– „Taylor Swift to osoba, która nie boi się zmieniać i eksperymentować. To coś, czego możemy się wszyscy nauczyć, zwłaszcza w świecie sportu, gdzie nie ma miejsca na stagnację. Ciągła zmiana, adaptacja do nowych warunków i dążenie do doskonałości – to wartości, które cenię” – wyjaśniła Świątek.

Podsumowanie
Iga Świątek, która już od kilku lat zdominowała światowy tenis, nie przestaje zaskakiwać swoimi pasjami poza kortem. Okazuje się, że to właśnie album Taylor Swift Folklore stał się jednym z kluczowych momentów w jej życiu, pomagając jej dostrzec nowe perspektywy, które miały wpływ na jej dalszy rozwój. Dla Świątek, tak jak dla wielu innych osób, muzyka może być potężnym narzędziem do wyrażania siebie, rozwoju emocjonalnego i odnajdywania inspiracji w różnych dziedzinach życia.