CELEBRITY
Mamy pierwszą ofiarę śmiertelną tej demokracji walczącej — powiedział prezes PiS

Warszawa, 17 marca 2025 r. – W wyniku tragicznych wydarzeń, które miały miejsce w centrum Warszawy, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, podczas konferencji prasowej oświadczył, że mamy “pierwszą ofiarę śmiertelną tej demokracji walczącej”. Jego słowa wywołały falę kontrowersji, nie tylko wśród polityków opozycji, ale także wśród części społeczeństwa, które nie kryło zaniepokojenia kierunkiem, w którym zmierza kraj.
Tragiczne wydarzenia
W poniedziałek rano w samym sercu stolicy doszło do zamachu, w wyniku którego zginęła osoba związana z rządową opozycją. Ofiarą zamachu okazał się Marcin Wójcik, znany działacz społeczny i lider jednej z opozycyjnych partii, który od dłuższego czasu krytykował rządy Prawa i Sprawiedliwości. Choć początkowo spekulowano, że chodzi o porachunki polityczne, po przeprowadzeniu śledztwa organy ścigania ogłosiły, że sprawcą jest osoba o nieustalonej tożsamości, powiązana z radykalnymi środowiskami antyrządowymi.
Wojciech Nowak, rzecznik prasowy rządu, zapewnił, że władze podejmą wszelkie możliwe kroki, by wyjaśnić okoliczności tej tragedii. Jednak wkrótce po wydarzeniu doszło do burzliwej reakcji na scenie politycznej, w tym kontrowersyjnych słów prezesa Kaczyńskiego, które wzbudziły powszechną uwagę.
Kaczyński: Pierwsza ofiara śmiertelna tej demokracji walczącej
Jarosław Kaczyński, podczas spotkania z dziennikarzami, odniósł się do tragedii, mówiąc: “Mamy pierwszą ofiarę śmiertelną tej demokracji walczącej. To tragiczny moment, który ukazuje, jak głęboko podzielona stała się nasza ojczyzna. I jak w walce o wolność, o nasze wartości, musimy być gotowi na wszystko. Ale to, co stało się w Warszawie, to także dowód na to, że demokracja w Polsce jest zagrożona, a osoby, które walczą z tymi, którzy chcą zniszczyć nasze państwo, ponoszą najwyższą cenę.”
Słowa prezesa PiS były natychmiastowo interpretowane jako próba zrzucenia winy za tragedię na opozycję, a także wskazanie, że sytuacja w Polsce jest coraz bardziej niebezpieczna. W wypowiedzi Kaczyńskiego dostrzegano również odniesienia do tezy o “wojnie cywilizacyjnej”, którą rząd PiS coraz częściej przywołuje w swoich publicznych wystąpieniach.
Opozycja nie zostawia suchej nitki
Reakcja opozycji była jednoznaczna. Liderzy partii opozycyjnych oskarżyli Kaczyńskiego o instrumentalne wykorzystywanie tragedii do dalszego podsycania politycznego napięcia. Wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej, Ewa Kopacz, stwierdziła: “Nie możemy pozwolić, by tego rodzaju wypowiedzi były normą w polskim życiu politycznym. Każda ofiara zasługuje na szacunek, niezależnie od poglądów politycznych, a nie na tanie manipulacje, które tylko pogłębiają podziały.”