CELEBRITY
Rosyjska mistrzyni uderza w Donalda Tuska po finale Indian Wells. Poszło w świat

Mirra Andriejewa triumfuje w Indian Wells, ale walczy nie tylko na korcie. Żurowa komentuje słowa Donalda Tuska Mirra Andriejewa (6. WTA) udowodniła, że jest jedną z najbardziej utalentowanych młodych tenisistek na świecie. Zaledwie 17-letnia Rosjanka osiągnęła imponujący sukces, wygrywając dwa prestiżowe turnieje rangi WTA 1000 – najpierw w Dubaju, a teraz w Indian Wells. W…
Mirra Andriejewa triumfuje w Indian Wells, ale walczy nie tylko na korcie. Żurowa komentuje słowa Donalda Tuska
Mirra Andriejewa (6. WTA) udowodniła, że jest jedną z najbardziej utalentowanych młodych tenisistek na świecie. Zaledwie 17-letnia Rosjanka osiągnęła imponujący sukces, wygrywając dwa prestiżowe turnieje rangi WTA 1000 – najpierw w Dubaju, a teraz w Indian Wells. W obu tych turniejach pokonała liderki światowego rankingu, w tym Igę Świątek (2. WTA). Jej najnowszy triumf przyszedł po zaciętym finale w Indian Wells, gdzie pokonała Arynę Sabalenkę (1. WTA) w trzech setach 2:6, 6:4, 6:3.
Dzięki tej serii zwycięstw Andriejewa awansowała na szóste miejsce w rankingu WTA i znalazła się na trzeciej pozycji w klasyfikacji WTA Race za rok 2025. Jednak jej sukcesy sportowe nie są jedynym tematem dyskusji. Wygrana Rosjanki w Indian Wells ponownie stała się pretekstem do politycznych komentarzy, zarówno w Rosji, jak i poza jej granicami.
Żurowa komentuje sukces Andriejewej i odnosi się do słów Donalda Tuska
Triumf Andriejewej został szeroko omówiony w rosyjskich mediach. Do jej zwycięstwa odniosła się m.in. Swietłana Żurowa – była mistrzyni olimpijska i deputowana Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej. W rozmowie ze sport24.ru Żurowa nie kryła dumy z sukcesu młodej tenisistki.
— Gratuluję i cieszę się ze zwycięstwa Mirry. To jest nasza wschodząca gwiazda. Mimo że ona, podobnie jak inne rosyjskie tenisistki, ma neutralny status, to jest nasza, wspieramy ją i trzymamy za nią kciuki – podkreśliła Żurowa.
Rosyjska polityk zwróciła również uwagę na to, że Andriejewa musi mierzyć się nie tylko z rywalkami na korcie, ale również z napięciami politycznymi, które otaczają rosyjskie sportsmenki od początku wojny w Ukrainie.
— Mirra musi walczyć nie tylko ze swoimi rywalkami, ale także z politykami i manifestacjami politycznymi. Czasem Ukrainka nie poda jej ręki, a czasem polski premier wygłosi niestosowne oświadczenia. Ale ona sobie radzi, brawo – dodała Żurowa, nawiązując do wcześniejszych sytuacji, w których ukraińska tenisistka Elina Switolina (22. WTA) konsekwentnie odmawiała podania ręki rosyjskim rywalkom po meczu.
Żurowa odniosła się również do wpisu premiera Polski Donalda Tuska, który skomentował wyniki półfinałów Indian Wells. W półfinałach turnieju Mirra Andriejewa pokonała Igę Świątek, a Aryna Sabalenka wyeliminowała Madison Keys (5. WTA). Po tych meczach Tusk zamieścił na platformie X (dawniej Twitter) wpis, w którym wyraził swoje niezadowolenie z przebiegu turnieju:
— “Rosja i Białoruś pokonały Polskę i USA, aby dotrzeć do finału Indian Wells. Nie jestem zadowolony. Zgadnijcie dlaczego. Ale to przecież tylko tenis, prawda?”
Komentarz polskiego premiera wywołał mieszane reakcje. Niektórzy uznali go za niepotrzebne upolitycznienie sportu, inni zaś podkreślali, że nie można oddzielić sportu od sytuacji geopolitycznej i kontekstu wojny w Ukrainie.
Andriejewa kontynuuje świetną formę. Kolejne wyzwanie w Miami
Mimo kontrowersji wokół swojej osoby, Mirra Andriejewa skupia się na sportowych osiągnięciach. Po spektakularnych triumfach w Dubaju i Indian Wells, Rosjanka szykuje się na kolejne wyzwanie – turniej WTA 1000 w Miami.
W imprezie, która odbędzie się w dniach 18–30 marca, udział wezmą także największe gwiazdy kobiecego tenisa, w tym Iga Świątek oraz Aryna Sabalenka. Dla Andriejewej będzie to szansa na podtrzymanie świetnej formy i dalsze umacnianie swojej pozycji w światowym rankingu.
Bez względu na polityczne kontrowersje, Mirra Andriejewa już teraz udowodniła, że jest jedną z największych nadziei kobiecego tenisa. Jej wyniki pokazują, że mimo młodego wieku potrafi wygrywać z najlepszymi i nie boi się presji. Teraz pozostaje pytanie, czy uda jej się utrzymać ten poziom także w kolejnych turniejach.